Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL, wraz ze swoim ugrupowaniem wszedł właśnie do Koalicji Obywatelskiej. Do zawarcia przez partie opozycyjne Koalicji Obywatelskiej przed wyborami do Parlamentu Europejskiego doszło dlatego, że – jak stwierdził w Onecie Władysław Kosiniak-Kamysz – Polska powinna być silnym państwem w Europie, rozgrywającym, a nie rozgrywanym I podkreślił, że w koalicji partie opozycyjne są silniejsze, a wybory do Parlamentu Europejskiego będą dla nich dobrym tekstem. Ale jego porozumienie z partiami opozycyjnymi miały poprzedzić rozmowy z politykiem obozu władzy.
Szef PSL według naszego informatora podczas prowadzenia negocjacji z Platformą Obywatelską na temat dołączenia do Koalicji Obywatelskiej miał jednocześnie spotykać się z Mateuszem Morawieckim. – Spotykali się co dwa tygodnie. Morawiecki starał się przelicytować Schetynę, a Kosiniak-Kamysz pozostaje w dobrym relacjach z premierem, bo przecież nie wiadomo czy po kolejnych wyborach nie trzeba będzie wejść w koalicję – opowiada nasz rozmówca z Sejmu.
Czytaj też:
Koalicja Europejska stała się faktem. Kto podpisał deklarację?
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.