Rewolucję personalną i organizacyjną w prokuraturze szykuje Ministerstwo Sprawiedliwości. Prokuratura wojskowa zostanie włączona w struktury prokuratury powszechnej – dowiedział się „Wprost”.
Reformą tej instytucji ma się zająć prokurator Tomasz Szałek, który jeszcze dziś zostanie oficjalnie nominowany na zastępcę prokuratora generalnego.
Szałek był dotychczas wiceszefem Biura ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej. Do jego nowych zadań należeć będzie nadzór nad śledztwami dotyczącymi przestępczości zorganizowanej oraz przygotowanie zmian w prokuraturze wojskowej. Resort sprawiedliwości chce, aby wojskowymi śledztwami mogli się też zajmować cywilni prokuratorzy.
Dzisiaj zostanie też powołany drugi zastępca prokuratora generalnego. Dariusz Barski z łódzkiej prokuratury apelacyjnej odpowiadać będzie za tzw. wydziały śledcze.
Będą też inne zmiany. Jak ustalił „Wprost" odwołany będzie Mieczysław Śledź, szef prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu. Według źródeł w Ministerstwie Sprawiedliwości, Śledź skonfliktował się w z kilkoma prokuratorami okręgowymi. Kierownictwu ministerstwa nie spodobało się m.in. to, że dążył do usunięcia ze stanowiska prokuratora Janusza Jarocha, szefa wrocławskiej prokuratury okręgowej, nadzorującego śledztwo w sprawie piłkarskiej ośmiornicy. Śledzia zastąpi obecny szef prokuratury w Gliwicach Robert Hernand.
Szałek był dotychczas wiceszefem Biura ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej. Do jego nowych zadań należeć będzie nadzór nad śledztwami dotyczącymi przestępczości zorganizowanej oraz przygotowanie zmian w prokuraturze wojskowej. Resort sprawiedliwości chce, aby wojskowymi śledztwami mogli się też zajmować cywilni prokuratorzy.
Dzisiaj zostanie też powołany drugi zastępca prokuratora generalnego. Dariusz Barski z łódzkiej prokuratury apelacyjnej odpowiadać będzie za tzw. wydziały śledcze.
Będą też inne zmiany. Jak ustalił „Wprost" odwołany będzie Mieczysław Śledź, szef prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu. Według źródeł w Ministerstwie Sprawiedliwości, Śledź skonfliktował się w z kilkoma prokuratorami okręgowymi. Kierownictwu ministerstwa nie spodobało się m.in. to, że dążył do usunięcia ze stanowiska prokuratora Janusza Jarocha, szefa wrocławskiej prokuratury okręgowej, nadzorującego śledztwo w sprawie piłkarskiej ośmiornicy. Śledzia zastąpi obecny szef prokuratury w Gliwicach Robert Hernand.