– Myślę, że to jest bardzo ryzykowna, publicystyczna teza, bo problem z płaceniem podatków w różnym stopniu mają ludzie najzamożniejsi, którzy często na wiele sposobów unikają podatków – powiedział prof. Rafał Chwedoruk. – Ta teza, która zresztą pojawia się od dawna, jest jednym z gwoździ do trumny opozycji, tzn. jest to przyjęcie najradykalniejszych założeń neoliberalnej ekonomii, taka klasowa wizja życia społecznego, którą po pierwsze trudno byłoby udowodnić empirycznie – dodał ekspert z Uniwersytetu Warszawskiego. Politolog zwrócił także uwagę, że w wypowiedzi Bronisława Komorowskiego istotne jest podejście do tej części społeczeństwa, która „miałaby nie płacić podatków”.
„Wielu polityków czuje się szlachcicami, wojewodami na zagrodzie”
– Jest to jedna z takich wypowiedzi, które pozwalają zrozumieć, dlaczego PiS zdobył więcej głosów niż wynikałoby to z dynamiki samej kampanii wyborczej – ocenił Rafał Chwedoruk. – Problemem Koalicji Europejskiej było w wielu wypadkach to, że PiS wcześniej czy później, zapanował nad swoim otoczeniem. To znaczy – przekaz płynący z tamtej strony do wyborców był spójny. Wypowiedź Bronisława Komorowskiego pokazuje, że po drugiej stronie czegoś takiego nie było, że bardzo wielu polityków, czy byłych polityków czuje się szlachcicami, wojewodami na zagrodzie, którzy mogą powiedzieć to, co im się podoba, nie zdając sobie sprawy z tego, że to dociera do setek tysięcy wyborców i wielu wyborców może nastawiać przeciwko – stwierdził politolog w rozmowie z Wprost.pl.
Czytaj też:
PiS wygrywa w wyborach do PE. Prof. Chwedoruk: Do grona przegranych doszlusuje Tusk lub Schetyna