Joanna Miziołek, „Wprost”: Czy należy spodziewać się kolejnych programów socjalnych PiS?
Adam Bielan: Już w pierwszym roku naszych rządów wprowadziliśmy program 500 plus i było to spełnienie kluczowej obietnicy wyborczej. Ponadto obniżyliśmy wiek emerytalny i stale podnosimy kwotę wolną od podatku. Takimi działaniami wzmacniamy zaufanie Polaków do procesu wyborczego. Nastąpiła pewna zmiana nastawienia do polityki, ponieważ niezależnie od oceny rządu, wyborcy przekonali się, że realizuje on zapowiedzi wyborcze w znacznie większym zakresie niż jakikolwiek inny w historii. I nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa.
Nie powiedzieliście ostatniego słowa, czyli szykuje się kolejna piątka Kaczyńskiego na konwencji PiS-u?
Najbliższa konwencja nie będzie miała charakteru wyborczego. To raczej burza mózgów, podczas takich spotkań dyskutuje się potencjalne założenia programowe. Ale mogą również zaistnieć bardziej konkretne propozycje, przekonamy się niebawem.
W poprzednich wyborach pozyskiwaliście elektorat mniejszych miast i wsi, w tym elektorat PSL-u? A teraz kogo chcecie przyciągnąć?
Staramy się adresować nasze propozycje do wszystkich grup społecznych. W tegorocznych wyborach europejskich uzyskaliśmy całkiem niezły wynik w średnich i nienajgorszy w dużych miastach. W moim okręgu wyborczym odbiliśmy Koalicji Europejskiej wszystkie miasta, w tym Radom, Ciechanów, Ostrołękę, Sielce, z wyjątkiem Płocka, gdzie ostatecznie zremisowaliśmy. Dobry wynik w miastach przełożył się na niezły w skali całego kraju.
Czytaj też:
Wiceszef MSZ o pozycji Polski: Nieprawdopodobne poświęcenie premiera Morawieckiego
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.