Według 59.9 proc. badanych, Donald Tusk nie wystartuje w najbliższych wyborach prezydenckich. Przeciwne zdanie ma jedynie 40.7 proc. ankietowanych.
Kogo Platforma powinna wystawić, jeśli Donald Tusk nie zdecyduje się na start?
Według badania przeprowadzonego na panelu Ariadna, największe poparcie ma Rafał Trzaskowski (16.2 proc.). Obecny prezydent Warszawy wyraźnie dystansuje innych potencjalnych kandydatów wymienianych w medialnych spekulacjach. I tak za Trzaskowskim plasuje się Aleksandra Dulkiewicz (6.1 proc.), Bartosz Arłukowicz (5.8 proc.) oraz prezydent Łodzi Hanna Zdanowska (5.4 proc.)
„Czarny koń”
Jak ustalili dziennikarze „Wprost”, czarnym koniem wewnątrzpartyjnych przymiarek do wyborów prezydenckich może się okazać Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich. Taka koncepcja pojawiła się w Platformie jakiś czas temu. W przeciwieństwie do poprzednich kandydatów, nie byłby jednak kandydatem partyjnym, a całej opozycji (z tego powodu, nie uwzględniliśmy go w sondażu Ariadna, podobnie jak wymienianego już oficjalnie kandydata Lewicy – Roberta Biedronia).
Na Bodnara zapewne mogłyby się łatwo zgodzić pozostałe partie opozycyjne, czyli PSL i SLD. – Był plan, żeby zestawić Dudę ze znanym prawnikiem, najlepiej profesorem. Pod uwagę brano nawet prof. Marcina Matczaka, który wypłynął na kryzysie wokół Trybunału Konstytucyjnego w 2015 r. Uznano jednak, że jest on zdecydowanie zbyt mało znany – twierdzi polityk PO. Wtedy pojawiła się koncepcja kandydatury Bodnara, ostatnio coraz bardziej rozpatrywana.
Czytaj też:
Wybory prezydenckie. Jeżeli nie Tusk, to kto? Badanie panelu Ariadna dla „Wprost”
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.