Zdaniem Kidawy-Błońskiej, która coraz częściej jest wymieniana jako kandydatka PO na prezydenta, fenomen słowackiej polityk polega na tym, że była autentyczna. – Udało się jej, bo mówiła prawdę. Nie udawała, nie próbowała się za wszelką cenę przypodobać wyborcom. Ludzie zawsze wyczują fałsz – mówi Małgorzata Kidawa-Błońska.
Wicemarszałek Sejmu popiera tez pomysł wyłonienia kandydata PO na prezydenta w drodze partyjnych prawyborów. – Jestem zwolenniczką takiego rozwiązania. Uważam, że członkom danej formacji, ale też po prostu wszystkim wyborcom, należy dać szansę lepszego poznania poszczególnych kandydatur. Czasu jest rzeczywiście mało, ale myślę, że dwie debaty kandydatów, a później głosowanie wszystkich członków PO udałoby się zorganizować – podsumowuje Małgorzata Kidawa-Błońska.
Czytaj też:
Bunt w Platformie. Nieoficjalnie: Schetyna rozważa wycofanie się ze startu na przewodniczącego
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.