Posłanki Lewicy spotkały się z marszałek Witek. „Wyłożyłyśmy nasze racje i czekamy teraz na odpowiedź”

Posłanki Lewicy spotkały się z marszałek Witek. „Wyłożyłyśmy nasze racje i czekamy teraz na odpowiedź”

Magdalena Biejat
Magdalena Biejat Źródło: Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FOTONEWS
Kwestia stosowania feminatywum na nowo powróciła do polskiego Sejmu. Temat ten został poruszony podczas spotkania posłanek Lewicy z marszałek Elżbietą Witek. – To dotyczy naszego codziennego funkcjonowania w Sejmie – stwierdziła Magdalena Biejat w rozmowie z Wprost.pl

– To jest jeden z tematów, którymi się zajmujemy – powiedziała Magdalena Biejat w rozmowie z Wprost.pl. Posłanka przedstawiła także ostatnie działania polityków Lewicy. – Wczoraj złożyliśmy projekt dotyczący 30-krotności ZUS, dzisiaj byliśmy bardzo aktywni w czasie dyskusji na temat Funduszu Solidarnościowego. Złożyliśmy na komisji finansów wniosek o wysłuchanie publiczne. Kiedy nie został rozpatrzony zrobiliśmy konferencję prasową – wymieniała posłanka.

twitter

„Wyłożyłyśmy nasze racje i czekamy teraz na odpowiedź”

Dlaczego Lewica już na początku kadencji zajmuje się tematem stosowania żeńskich końcówek? – Akurat ten temat dotyczy naszego codziennego funkcjonowania w , dlatego że to, w jaki sposób ktoś się do nas zwraca wpływa na nasz komfort pracy – stwierdziła Magdalena Biejat.

Posłanka dodała, że na spotkaniu z marszałek Elżbietą Witek nie zapadły żadne „jednoznaczne ustalenia”. – To była bardzo przyjemna rozmowa, w której wyłożyłyśmy nasze racje i czekamy teraz na odpowiedź – przekazała Biejat. Wyjaśniła także, że ewentualne ustalenia mają dotyczyć takich kwestii jak „odpowiednie napisy na tabliczkach na ławach poselskich czy odpowiednie sformułowania w oficjalnym obiegu dokumentów”.

Czytaj też:
Prawybory w PO. Jest konkurent dla Kidawy-Błońskiej