– Trudno powiedzieć, by była ona (decyzja o wsparciu Kidawy-Błońskiej przez Tuska – red.) w jakikolwiek sposób zaskakująca w kontekście przeszłości Donalda Tuska i przeszłości Małgorzaty Kidawy-Błońskiej – skomentował prof. Rafał Chwedoruk w rozmowie z Wprost.pl. Politolog z Uniwersytetu Warszawskiego przypomniał także, że Donald Tusk „w minionych latach wypowiadał się z atencją i sympatią o prezesie PSL, który też jest kandydatem na prezydenta”. – A w otoczeniu i w ogóle w kampanii Szymona Hołowni także widać osoby, które można uznać za w bezpośredni lub pośredni sposób nieodległe od Donalda Tuska – stwierdził ekspert.
„Dziwaczna i paradoksalna sytuacja”
Profesor Rafał Chwedoruk w rozmowie z Wprost.pl prognozował także, w jaki sposób wsparcie Donalda Tuska przełoży się na wynik Małgorzaty Kidawy-Błońskiej w wyborach prezydenckich. – Nie ulega wątpliwości, że w pierwszej turze, w tej dziwacznej i paradoksalnej sytuacji, kiedy Małgorzata Kidawa-Błońska walczy o wyborców tak naprawdę nie z Andrzejem Dudą, a z innymi kandydatami opozycyjnymi – szczególnie z triem Kosiniak-Kamysz, Hołownia, Biedroń – wsparcie Donalda Tuska może mieć pewne znaczenie dla mobilizacji tradycyjnych wyborców Platformy, najbardziej żywiołowo kontestujących rządy PiS – zaznaczył politolog.
„Może być dla kandydatki PO obciążeniem”
Ekspert uważa, że wczorajszy ruch Donalda Tuska może mieć negatywne konsekwencje w drugiej turze wyborów prezydenckich. – Obecność Donalda Tuska i jego wsparcie może być dla kandydatki PO obciążeniem, ponieważ przypominać będzie o czasach rządów PO, zwłaszcza ostatnich latach i niepopularnych reformach i różnych stereotypach, które w konsekwencji towarzyszyły w minionych latach PO – powiedział prof. Rafał Chwedoruk.
– To w łatwiejszy sposób pozwoli sztabowi urzędującego prezydenta wygrywać te wybory jako spór pomiędzy tymi, którzy są beneficjentami reform z czasów Andrzeja Dudy i rządów Szydło i Morawieckiego, a tymi, którzy z większą sympatią patrzą na czasy Donalda Tuska i Ewy Kopacz. A jak pokazały wszystkie ostatnie lekcje tych pierwszych jest po prostu więcej – ocenił ekspert.
Czytaj też:
Zaskakujący sondaż. Z tym politykiem Andrzej Duda przegrałby w II turze