Gaudeamus igitur – ten hymn zawsze rozlegał się w murach uczelni 1 października. W tym roku, przynajmniej na części uczelni, studenci odśpiewają go, siedząc w domu przed ekranami komputerów. Na ilu? Wciąż jeszcze nie wiadomo.
Zaczęło się od deklaracji uczelni zagranicznych. Już w maju Uniwersytet Cambridge zapowiedział, że wszystkie zajęcia w roku akademickim 2020/2021 będą prowadzone zdalnie. Podobne decyzje zaczęły podejmować kolejne uczelnie. Rektorzy Szkoły Głównej Handlowej i Uniwersytetów Śląskiego, Warszawskiego i Jagiellońskiego też już podjęli decyzję. Większość zajęć w semestrze zimowym będzie prowadzona zdalnie, wyjątek mają stanowić ćwiczenia terenowe, warsztaty, laboratoria. Inne uczelnie wciąż obserwują rozwój pandemii i w zależności od sytuacji będą podejmować decyzję w najbliższych tygodniach.
Źródło: Wprost
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.