Jeszcze w ubiegłym tygodniu w obozie Zjednoczonej Prawicy panowało przekonanie, że Łukasz Szumowski pozostanie na czele Ministerstwa Zdrowia. Wczoraj, gdy minister ogłosił swoją dymisję, zapewniał, że planował ją już od miesięcy, tylko jego plany pokrzyżował wybuch pandemii. Mimo tej narracji, politycy Zjednoczonej Prawicy nawet publicznie nie kryli zaskoczenia nagłym osieroceniem resortu zdrowia przez szefa czyli Szumowskiego i jego zastępcę Janusza Cieszyńskiego, który poinformował o swojej dymisji dzień wcześniej. Co więcej resort nie ma na razie nowego szefa, co przeczyłoby narracji, że wszystko od dawna było ustalone.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.