Brutalność policji nie wzięła się znikąd. To prawdziwe przyczyny problemów

Brutalność policji nie wzięła się znikąd. To prawdziwe przyczyny problemów

Ogólnopolski strajk kobiet. 102. rocznica nadania praw wyborczych kobietom. Warszawa, 27.11.2020
Ogólnopolski strajk kobiet. 102. rocznica nadania praw wyborczych kobietom. Warszawa, 27.11.2020 Źródło: Newspix.pl / Aleksander Majdański/Newspix.pl
Ostatnie tygodnie to najgorszy okres policji od wielu lat. Brutalność, niezrozumiałe zachowania i mnożące się wpadki. Skąd wzięły się te wszystkie afery? Sprawdziliśmy, co się dzieje wewnątrz polskiej policji.

Polska policja traci w oczach społeczeństwa. Trwoni dorobek, na który pracowała wiele lat. Wiele jej interwencji – w ocenie komentatorów, ale też ekspertów – było niewspółmiernie brutalnych w stosunku do potencjalnych zagrożeń. A część była kompletnie niezrozumiała, ponieważ zachowanie obywateli nie niosło za sobą żadnego ryzyka. Policja powinna działać stanowczo i zdecydowanie, gdy wymaga tego sytuacja. A o tym, że nie wszystko wygląda jak powinno, świadczą chociażby ostatnie wyniki badań zaufania. Trend jest zdecydowanie spadkowy. W niedawnym sondażu IBRiS dla Interii (przeprowadzonym między 20 a 21 listopada) tylko 44,1 proc. respondentów deklarowało zaufanie do policji. W porównaniu do 2017 r., spadek zaufania wyniósł ponad 20 proc. Jeszcze w 2016 r. tej formacji ufało aż 70 proc. Polaków.

Artykuł został opublikowany w 45/2020 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.