Nie było w 2020 roku formacji politycznej, która nie popełniłaby poważnych błędów, a i tak wszystkim się upiekło. Mijający rok okazał się niezwykle wręcz szczęśliwy dla polityków, zważywszy na ogrom błędów i wpadek, które zaliczyły zarówno partie rządzące jak i opozycyjne. Tylko jedno zdarzenie udało się przeprowadzić klasie politycznej w harmonijnej zgodzie, czyli podwyższyć w Sejmie uposażenia dla posłów i dotacje dla partii. Czyli kasa ponad wszystko.
Obóz rządzący zachowywał się tak, jakby w tym jednym roku postanowił wykorzystać limit błędów przewidzianych na całą kadencję, a opozycja - z uporem godnym lepszej sprawy - testowała wytrzymałość swoich fanów.
Czytaj też:
PSL uderza w Konfederację. „Nie mają wiedzy naukowej, albo świadomie wprowadzają Polaków w błąd”
W walce z pandemią rząd coś ogłaszał, a potem się z tego wycofywał. Ostatnia decyzja - o godzinie policyjnej w Sylwestra - nie przetrwała nawet tygodnia.
Źródło: Wprost
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.