Liga Polskich Rodzin chce, by wszyscy przyjeżdżający do Polski obywatele krajów o wysokim ryzyku zachorowania na AIDS musieli przedstawiać dokument stwierdzający, że nie są nosicielami wirusa HIV – dowiedział się "Wprost".
– Chodzi głównie o kraje afrykańskie, ale także o niektóre europejskie, chociażby Ukrainę. Osoby z tych państw musiałyby przedstawić odpowiedni dokument przy ubieganiu się polską wizę wjazdową – mówi "Wprost" poseł Marek Kawa (LPR), który wysłał już w tej sprawie interpelację do szefa MSWiA.
Dodaje, że – oprócz obywateli krajów o wysokim ryzyku zachorowania na AIDS – "lepszą kontrolą powinni być objęci także narkomani i osoby ze środowisk homoseksualnych".
Poseł Kawa twierdzi, że "Polska musi coś zrobić po drastycznej sprawie Simona Mola", Kameruńczyka, który mógł – według informacji policji – zarazić w Polsce ponad 20 kobiet wirusem HIV. – Mol otrzymał wizę wjazdową do Polski w 1999 roku. Gdyby istniał wtedy wymóg przedkładania wyników testu na HIV, nie otrzymałby wizy, co uratowałoby wielu polskich obywateli – mówi Marek Kawa.
Przypomina, że wyniki testu na obecność wirusa HIV są już wymagane przy wydawaniu wiz wjazdowych do niektórych krajów, m.in. Danii, Bułgarii, Rosji, Ukrainy, Białorusi, Sudanu i Kostaryki.Dodaje, że – oprócz obywateli krajów o wysokim ryzyku zachorowania na AIDS – "lepszą kontrolą powinni być objęci także narkomani i osoby ze środowisk homoseksualnych".