Wyrzuceniem z partii grożą lokalne władze PO Andrzejowi Olechowskiemu – dowiedział się „Wprost”. Powód? Niepłacenie partyjnych składek.
„Uprzejmie przypominamy o obowiązku opłacenia zaległych i bieżących składek członkowskich (…). Przypominamy, że nieuiszczenie zaległych składek jest podstawą do wykreślenia z rejestru członków koła" - czytamy w liście lokalnych władz partii do Olechowskiego. Z ustaleń „Wprost" wynika, że twórca platformy dostał to pismo zaraz po tym, jak zapowiedział, że nie pojawi się na majowej konwencji programowej PO.
- Podobny list wysłaliśmy do kilku innych naszych członków mających zaległości. Decyzja nie była konsultowana z krajowym kierownictwem - zapewnia Marcin Kierwiński, szef wilanowskiego koła, do którego należy Olechowski. Sam zainteresowany, który zalega ze składkami od ponad roku, nie odpowiedział jeszcze na list, a nam odmówił komentarza w tej sprawie.
O sprawie także w najbliższym wydaniu tygodnika „Wprost", w sprzedaży od poniedziałku, 11 czerwca
- Podobny list wysłaliśmy do kilku innych naszych członków mających zaległości. Decyzja nie była konsultowana z krajowym kierownictwem - zapewnia Marcin Kierwiński, szef wilanowskiego koła, do którego należy Olechowski. Sam zainteresowany, który zalega ze składkami od ponad roku, nie odpowiedział jeszcze na list, a nam odmówił komentarza w tej sprawie.
O sprawie także w najbliższym wydaniu tygodnika „Wprost", w sprzedaży od poniedziałku, 11 czerwca