Wicepremier Andrzej Lepper rozważa wejście do Rady Konsultacyjnej Porozumienia Lewicy – dowiedział się „Wprost”. Inicjatorzy PL, które ma być alternatywą dla Lewicy i Demokratów, chętnie widzieliby tam także Jerzego Urbana i Mieczysława Rakowskiego.
Kongres Porozumienia Lewicy odbędzie się w najbliższą sobotę. Założyciele ruchu chcą na nim rozpocząć rozmowy o kształcie Rady Konsultacyjnej. - Będzie ona liczyć 50-100 osób. Ma to być organ doradczy – mówi prof. Paweł Bożyk, szef Ruchu Odrodzenia Gospodarczego Edwarda Gierka, które wchodzi w skład PL. Z naszych informacji wynika, że wejście do rady rozważa wicepremier Andrzej Lepper. - Zastanawiam się nad tym. Rozmowy w tej sprawie trwają - potwierdza w rozmowie z „Wprost" szef Samoobrony. – Na razie mogę powiedzieć, że na pewno pojawię się na ich kongresie w sobotę i zabiorę tam głos – dodaje.
Szef Polskiej Partii Pracy Bogusław Ziętek, jeden z pomysłodawców Porozumienia Lewicy, twierdzi, że chętnie widziałby w radzie redaktora naczelnego „Nie" Jerzego Urbana i byłego premiera Mieczysława Rakowskiego. – To ludzie o ogromnym potencjale intelektualnym i doświadczeniu. Jeśli tylko chcieliby się zaangażować, to na pewno nie powiemy „nie" – mówi. Zarówno Urban, jak i Rakowski podchodzą jednak z dystansem do tych deklaracji. – Jeśli dostanę propozycję, to wtedy odpowiem – mówi Urban. Z kolei Rakowski w ogóle wyklucza zaangażowanie w prace Porozumienia Lewicy. – Jestem na urlopie, więc na pewno w sobotę mnie nie będzie. Zresztą nie zamierzam uczestniczyć w żadnej działalności partyjnej – ucina.
Z naszych ustaleń wynika, że o zaproszenie na sobotni kongres zabiegał również były premier Józef Oleksy. – Rozmawiałem z nim wczoraj na ten temat. Powiedział, że gdyby dostał zaproszenie, to rozważyłby swoje przyjście. Na razie nie chcemy go jednak zapraszać. Trzeba trochę odczekać. I nie chodzi tu o samo nagranie rozmowy z Gudzowatym go, ale o to, że potem na kolanach przepraszał Kwaśniewskiego - tłumaczy prof. Paweł Bożyk,. Co na to Oleksy? – O tym, czy będzie jakaś współpraca, będę decydował ja a nie oni. Przyznaję jednak, że jestem ciekaw, czym będzie to Porozumienie Lewicy, ale w sobotę na pewno mnie tam nie będzie – mówi „Wprost".
Szef Polskiej Partii Pracy Bogusław Ziętek, jeden z pomysłodawców Porozumienia Lewicy, twierdzi, że chętnie widziałby w radzie redaktora naczelnego „Nie" Jerzego Urbana i byłego premiera Mieczysława Rakowskiego. – To ludzie o ogromnym potencjale intelektualnym i doświadczeniu. Jeśli tylko chcieliby się zaangażować, to na pewno nie powiemy „nie" – mówi. Zarówno Urban, jak i Rakowski podchodzą jednak z dystansem do tych deklaracji. – Jeśli dostanę propozycję, to wtedy odpowiem – mówi Urban. Z kolei Rakowski w ogóle wyklucza zaangażowanie w prace Porozumienia Lewicy. – Jestem na urlopie, więc na pewno w sobotę mnie nie będzie. Zresztą nie zamierzam uczestniczyć w żadnej działalności partyjnej – ucina.
Z naszych ustaleń wynika, że o zaproszenie na sobotni kongres zabiegał również były premier Józef Oleksy. – Rozmawiałem z nim wczoraj na ten temat. Powiedział, że gdyby dostał zaproszenie, to rozważyłby swoje przyjście. Na razie nie chcemy go jednak zapraszać. Trzeba trochę odczekać. I nie chodzi tu o samo nagranie rozmowy z Gudzowatym go, ale o to, że potem na kolanach przepraszał Kwaśniewskiego - tłumaczy prof. Paweł Bożyk,. Co na to Oleksy? – O tym, czy będzie jakaś współpraca, będę decydował ja a nie oni. Przyznaję jednak, że jestem ciekaw, czym będzie to Porozumienie Lewicy, ale w sobotę na pewno mnie tam nie będzie – mówi „Wprost".