Prawo i Sprawiedliwość zgodziło się wziąć na swoje listy najbliższych współpracowników o. Tadeusza Rydzyka, a toruński redemptorysta - ponownie popierać PiS – ustalił "Wprost".
Z naszych informacji wynika, że na toruńską listę PiS ma trafić m.in. obecna posłanka Ruchu Ludowo-Narodowego Anna Sobecka. – Bardzo wiele wskazuje na to, że będę startować jako kandydatka PiS – potwierdza w rozmowie z „Wprost" zainteresowana. W podobnej sytuacji znajduje się inna posłanka RLN, Gabriela Masłowska, która - podobnie jak Sobecka - przed wejściem do polityki pracowała jako spikerka w Radiu Maryja. Masłowska najprawdopodobniej wystartuje z Lubelskiego. O wejście do Sejmu nie musi się martwić także oskarżany przez media o problemy lustracyjne szef RLN Bogusław Kowalski, który ma dostać od PiS „jedynkę" w Siedlcach.
Więcej w najnowszym numerze tygodnika "Wprost", w sprzedaży od poniedziałku, 27 sierpnia. Do tego wydania "Wprost" dołączona zostanie też płyta, na której po raz pierwszy zostanie ujawniony pełny zapis głośnego wykładu o. Tadeusza Rydzyka z kwietnia 2007 r.
Wszystko wskazuje na to, że z list Prawa i Sprawiedliwości na Wiejską wróci także jeden z ulubieńców Radia Maryja - Antoni Macierewicz. Zasłynął on kiedyś rozpoczęciem jednego ze swoich sejmowych przemówień słowami: „Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ojcze Dyrektorze!". Sam zainteresowany, który jest obecnie szefem Służby Kontrwywiadu Wojskowego, nie chce komentować naszych ustaleń. Kierownictwo PiS stara się też, by wśród jego kandydatów pojawił się inny bohater Radia Maryja (choć nie związany ze środowiskiem toruńskiej rozgłośni) - były premier Jan Olszewski. Miałby on wystartować w wyborach do Senatu. Nie wiadomo jednak, czy Olszewski da się do tego przekonać.
Wiele wskazuje na to, że wyborczy desant Radia Maryja nie ograniczy się do kilku nazwisk. Zagrożeni tą ekspansją posłowie PiS twierdzą, że Kaczyński obiecał Rydzykowi jeszcze co najmniej dwa pierwsze miejsca na swoich listach. Na razie nie ma decyzji, kto i gdzie miałby te „jedynki" obsadzić. – Teraz każdy się modli, żeby nie padło na jego okręg. W związku z tym, że weźmiemy pewnie mniej mandatów niż w poprzednich wyborach, w „biorącej" części list i tak jest ciasno. Dlatego oddanie Rydzykowi pierwszego miejsca oznacza, że z Sejmem będzie się musiał pożegnać ktoś z obecnych posłów – mówi jeden z podkarpackich parlamentarzystów PiS.Więcej w najnowszym numerze tygodnika "Wprost", w sprzedaży od poniedziałku, 27 sierpnia. Do tego wydania "Wprost" dołączona zostanie też płyta, na której po raz pierwszy zostanie ujawniony pełny zapis głośnego wykładu o. Tadeusza Rydzyka z kwietnia 2007 r.