Król niczym zagadka. „Poznanie Kamili jest kluczem do zrozumienia dzisiejszego Karola”

Król niczym zagadka. „Poznanie Kamili jest kluczem do zrozumienia dzisiejszego Karola”

Król Karol III
Król Karol III Źródło: Shutterstock / Muhammad Aamir Sumsum
– Wydaje mi się, że być może Karol III nie będzie, tak jak jego matka, sprawować funkcji do końca swoich dni. Myślę, że może tutaj być bardziej racjonalny, a William jest już przygotowany do bycia królem – mówi w rozmowie z „Wprost” dr Janusz Sibora. Ekspert wskazał również, gdzie szukać kluczy do pełnego zrozumienia króla.

Magdalena Frindt, „Wprost”: Karol III obchodzi 75. urodziny, a to dobry czas na podsumowanie jego dotychczasowej aktywności w roli monarchy. Jakim jest królem?

Dr Janusz Sibora, badacz dziejów dyplomacji oraz protokołu dyplomatycznego: Nie chciałbym oceniać nowego króla jedynie przez pryzmat ostatniego roku, po wstąpieniu na tron w związku ze śmiercią . Na monarchę trzeba patrzeć w perspektywie jego drogi życiowej, tego, jak został przygotowany do pełnienia swojej funkcji.

Niedawno przygotowywałem wstęp do biografii Kamili. Jestem historykiem i z reguły wypowiadam się w sposób oficjalny o sprawach politycznych, związanych z dyplomacją, a także o rodzinie królewskiej. Ale w tym przypadku musiałem po raz pierwszy napisać tekst o miłości. A to zupełnie inna perspektywa.

twitter

Trudniejsza?

Inna. Moim zdaniem Karola i Kamilę połączyła prawdziwa miłość, o którą walczyli i zapłacili za nią ogromną cenę. Uważam, że możemy komentować ich historię, ale nie wolno jej oceniać, bo trudno jest oceniać ludzkie uczucia. Ich relacja jest trwała, budują ją przez dziesięciolecia.

Po raz pierwszy spotkali się, gdy Karol miał nieco ponad 20 lat. Kamila powiedziała mu wtedy słynne dzisiaj zdanie: „Moja praprababka była kochanką twojego prapradziadka. Co ty na to?”.

Niebanalny początek znajomości.

Poznanie Kamili jest kluczem do zrozumienia dzisiejszego Karola i wskazówką, jak należy na niego patrzeć. Kamila różniła się od innych dziewcząt z towarzystwa tym, że bardzo lubiła swobodny ubiór, podarte dżinsy i nie przywiązywała wagi do konwenansów. Umiała rozmawiać o samochodach, rybach, polowaniach. Kamilę i Karola – w bardzo naturalny sposób – zaczęły łączyć konkretne zainteresowania.

Później pojawił się potężny kryzys, śmiertelny wypadek księżnej Diany. Kamila zapłaciła – w aspekcie wizerunkowym – ogromną cenę za to, co się stało, chociaż to Karol ponosił większą odpowiedzialność za tamte wydarzenia. Po latach wróciła z powrotem do życia dworskiego, zresztą za przyzwoleniem królowej Elżbiety II.

Przed laty wizerunek brytyjskiej monarchii zachwiał się w posadach.

Śmierć Diany i związek ówczesnego księcia z Kamilą to były ogromne wyzwania dla brytyjskiej monarchii. Ale instytucja sprytnie najpierw wyprodukowała, a potem utrwaliła swój wizerunek, zarówno wewnątrz Zjednoczonego Królestwa, jak i poza nim.

Wpływ na odbiór monarchii mają konkretne wydarzenia takie jak m.in. Diamentowy Jubileusz Królowej, ale liczy się także tzw. efekt Kate czy nawet George'a. Można zadać pytanie, kto dźwiga na swoich barkach zadanie dotyczące budowy wizerunku i prestiżu rodziny królewskiej. W tym zespole pierwsze skrzypce grają Karol z Kamilą i Kate z Williamem – właśnie w tej kolejności.

Cały artykuł dostępny jest w 47/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Źródło: WPROST.pl