Słuchanie podcastu i czytanie całości treści w dniu premiery nowego odcinka dostępne jest jedynie dla stałych Czytelników „WPROST PREMIUM”.
Zapraszamy do słuchania w ramach promocji:
Katarzyna Kucewicz: Mamy praktycznie nie pamiętam. Jej notatki są jak relikwie
Podcast Wprost Przeciwnie powstaje przy współpracy ze Studiem Plac.
Paulina Socha-Jakubowska, „Wprost”: Święta się zbliżają, kolorowe światełka pojawiły się na ulicach, wesołe melodyjki przygrywają nam w galeriach handlowych… Tyle, że grudzień dla wielu osób wcale nie jest taki kolorowy, tylko jest po prostu horrorem, miesiącem, który trzeba przetrwać, bo ich świat akurat wtedy, akurat w grudniu, się wali. Pomyślałam o tym w czasie rozmowy z Moniką Sobień-Górską o filmie „Lęk”, o odchodzeniu, o towarzyszeniu w umieraniu… Czy do ciebie zgłaszają się bliscy osób, które ciężko chorują, bliscy, którzy towarzyszą w tej chorobie i którzy sami potrzebują wsparcia?
Katarzyna Kucewicz: Przez około 15 lat mojej pracy przez mój gabinet przewinęło się bardzo wielu bliskich-towarzyszy, którzy współuczestniczą w chorowaniu, w cierpieniu, w odchodzeniu. Jest to taki temat, z którym ludzie faktycznie zgłaszają się po pomoc terapeutyczną. I dobrze.
Bo kiedy ktoś choruje, kiedy cierpi, kiedy odchodzi, to reflektor uwagi jest skierowany na niego. Natomiast ten towarzysz zawsze jest trochę w cieniu, zawsze jest trochę mniej ważny. Liczy się ta chorujące osoba, pomoc dla niej, wspieranie w cierpieniu, w diagnozie, w przechodzeniu przez różne etapy, czasami etapy prowadzące do umierania, a czasami do zdrowienia...
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.