Nowy premier chce prowadzić ranking swoich ministrów. Dlatego zamierza im zaproponować coś w rodzaju gry – dowiedział się "Wprost". Co pół roku będzie weryfikował pracę wszystkich członków rządu i dokonywał selekcji.
– Przy każdej weryfikacji zamierzam wymieniać jednego lub dwóch najsłabszych ministrów – oświadczył Tusk na jednym z ostatnich posiedzeń Klubu Parlamentarnego PO. Tusk chce w ten sposób zaostrzyć rywalizację między ministrami i zdopingować ich do dobrej pracy.
Podobne przeglądy resortów chciał organizować Jarosław Kaczyński, ale ciągnęło się to miesiącami, a eliminowani byli tylko mało znani wiceministrowie. Ranking Tuska ma eliminować konstytucyjnych ministrów.
O sprawie także w najbliższym wydaniu tygodnika „Wprost", w sprzedaży od poniedziałku, 19 listopada