Wojna między Izraelem a Hezbollahem na terenie Libanu eskalowała. Od poniedziałku w jej wyniku zginęło ponad 700 osób. Kraje Zachodu szykują się do ewentualnej ewakuacji obywateli. Ta najpewniej prowadziłaby przez Cypr, a swoją pomoc zaoferowała także Turcja.
Do natychmiastowego opuszczenia Libanu swoich obywateli wezwała Wielka Brytania. Ponadto kraj przeniósł na Cypr około 700 żołnierzy. Rozmieszczenie kilkudziesięciu żołnierzy na Cyprze, którzy pomóc mają w przygotowaniu się na różne scenariusze, nakazały także Stany Zjednoczone.
Swoich obywateli do opuszczenia Libanu wezwała także Australia, Kanada i Grecja. Francja, choć nie wezwała do ewakuacji, ma od kilku miesięcy przygotowane plany jej przeprowadzenia. Podobnie jak w przypadku innych krajów, tak i tutaj nastąpiłaby ona drogą morską.
Kraje wzywają obywateli do opuszczenia Libanu
Ze strony polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych także nie pojawiło się jeszcze wezwanie do ewakuacji. Na ministerialnej stronie widnieje jedynie komunikat: „W związku z eskalacją napięcia na Bliskim Wschodzie MSZ ponawia ostrzeżenia przed podróżami do Libanu, a także w rejon konfliktu”.
I dalej: „Jeżeli sytuacja życiowa, rodzinna lub zawodowa nie wymaga bezwzględnej konieczności pozostawania na terytorium Libanu wskazane jest opuszczenie zagrożonego rejonu. Jednocześnie informujemy, że komunikacja lotnicza w regionie jest dostępna”.
Zapytaliśmy ministerstwo o to, czy w związku z eskalacją sytuacji w Libanie polskie władze planują wezwać naszych obywateli do opuszczenia tego kraju albo mają w planach ich ewakuację z porozumieniu z partnerami.
MSZ: Polska jest przygotowana i na taką ewentualność
W przesłanym nam komunikacie MSZ przypomniało, że od dawna niezmiennie odradza podróże do Libanu i zaleca opuszczenie terytorium tego kraju „dostępnymi środkami komunikacji”. „Regularnie przypominamy ten komunikat” – pisze resort.
„Wszyscy obywatele polscy, którzy wymagają pomocy w opuszczeniu obszarów zagrożenia, otrzymują pomoc konsularną w oparciu o funkcjonującą infrastrukturę. Żadne państwo nie uruchomiło dotychczas procedur ewakuacyjnych, a Polska jest przygotowana i na taką ewentualność” – zapewniło ministerstwo.
Na pytanie o to, ilu Polaków przebywających aktualnie w Libanie zarejestrowało się w systemie Odyseusz, ministerstwo odpowiedziało, że obecnie jest to kilka osób.
Czytaj też:
Dowódcy zabici, kadra sterroryzowana, arsenały zniszczone. Potężne uderzenie Izraela w libański HezbollahCzytaj też:
Główny dowódca Hezbollahu nie żyje. Stoi za tym Izrael