CBA już po raz drugi zatrzymało podejrzanego o wzięcie łapówki Marka A., wojewódzkiego lekarza weterynarii w Łodzi – dowiedział się „Wprost”. Tym razem prokuratura wystąpiła do sądu o jego tymczasowe aresztowanie. W piątek lekarz trafił za kratki. Powód? Zaczął mataczyć w swojej sprawie.
Przypomnijmy, że CBA pierwszy raz zatrzymało Marka A. 19 grudnia ub.r. Prokuratorzy postawili mu zarzut przyjęcia 10 tysięcy złotych łapówki w związku z kontrolami zakładów mięsnych. A. przyznał się do winy, i po wpłaceniu 40 tysięcy złotych kaucji, wyszedł na wolność.
Według naszego informatora, w łódzkiej prokuraturze, lekarz weterynarii gorączkowo próbował fałszować dokumenty, które potwierdzałyby jego niewinność. - Chciał wprowadzić do obrotu fałszywe faktury uwiarygodniające jego wcześniejsza działalność – mówi prokurator znający sprawę.
CBA odmówiło informacji na ten temat. Jak nieoficjalnie dowiedział się „Wprost" Marek A., był jednym z kandydatów ministra rolnictwa Marka Sawickiego na stanowisko Głównego Lekarza Weterynarii.