Prokurator, który rozbijał mafię mokotowską, odsunięty od śledztw

Prokurator, który rozbijał mafię mokotowską, odsunięty od śledztw

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. PAP/Jacek Bednarczyk 
Od prowadzenia śledztw zostanie odsunięty prokurator Marek Woźniak, jeden z najbardziej doświadczonych śledczych, który rozbijał m.in. mafię mokotowską – dowiedział się „Wprost”.
Woźniak doprowadził do osądzenia czołowych postaci gangu mokotowskiego i skazania zwyrodnialców z gangu „Ala Capone" – najgroźniejszej bandy z południowej Polski. Na jego koncie jest kilkanaście prawomocnych wyroków dożywocia. Przyczynił się też do utworzenia w Polsce delegatury największej amerykańskiej agencji antynarkotykowej DEA.

Prokurator Woźniak został już przed tygodniem odwołany ze stanowiska szefa krakowskiego wydziału Biura Przestępczości Zorganizowanej. Wróci do pracy w prokuraturze apelacyjnej. Jak ustaliliśmy, trafi do wydziału sądowego, zwanego ostatnio „kompanią karną", ponieważ do takich wydziałów kierowane są najczęściej osoby, które za kadencji ministra Zbigniewa Ziobro pełniły funkcje kierownicze.

Sam Woźniak nie chciał rozmawiać z „Wprost". Komentarza odmówiła też prok. Ewa Piotrowska, rzecznik prasowy prokuratora generalnego. Gdy dzień wcześniej pytaliśmy czy któregokolwiek z prokuratorów elitarnego Biura Przestępczości Zorganizowanej odwołano z funkcji i odsunięto od prowadzenia śledztw, usłyszeliśmy, że to mało prawdopodobne, bo w takich jednostkach potrzebna jest każda para rąk i doświadczeni ludzie.

Informatorzy „Wprost" twierdzą, że powodem dymisji Woźniaka może być to, że w okresie, gdy kierował wydziałem Przestępczości Zorganizowanej, postawiono zarzuty byłej posłance SLD Małgorzacie Ostrowskiej. Prokuratura podejrzewa ją o przyjęcie blisko 155 tys. zł łapówki od „barona paliwowego” Piotra K. W grę może też wchodzić ewentualny konflikt Woźniaka z prokuratorem Markiem Wełną, obecnym szefem krakowskiego biura Przestępczości Zorganizowanej.