Ukraiński płatny zabójca o pseudonimie Żenia miał dokonać kilku zabójstw w czasie wojen warszawskich gangów w latach 2003-2006. Warszawski wydział d.s przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej wydał za cynglem list gończy - dowiedział się tygodnik Wprost.
Żenia, czyli Jewgienij Nagorianskij to jednej z najbardziej poszukiwanych w Polsce przestępców. Do tej pory był on ścigany za zabicie w 1996 r. mieszkańca Brzozówki. W czasie śledztwa przeciwko gangsterom z grupy Rafała Skatulskiego ps. Szkatuła okazało się, że po roku 2000 Ukrainiec został płatnym zabójcą. – Był taką spluwą do wynajęcia. Nie tylko do zamachów, ale przede wszystkim do działań bojowych, na przykład ostrzelania konkurentów. To bardzo niebezpieczny i gotowy na wszystko człowiek – mówi policjant z CBŚ.
Jak ustaliliśmy, warszawscy śledczy mają mocne dowody na udział Żeni w gangsterskiej potyczce w listopadzie 2003 r. przy stołecznej ulicy Bitwy Warszawskiej. Wtedy to z pistoletu maszynowego glauberyt ostrzelał on dwóch członków gangu mokotowskiego Macieja D. i Daniela K. (ten ostatni zmarł od ran). Działał na polecenie Szkatuły, który wówczas rozpoczął wojnę z gangiem mokotowskim. Według naszych ustaleń, Ukrainiec miał być zamieszany w kilka innych zbrojnych ataków na grupę mokotowską. Rzekomo miał też polować na szefów „Mokotowa".
Razem z Żenią listami gończymi poszukiwani są także trzej inni członkowie gangu Szkatuły. Marcin Kucharski ps. Belmondziak to kierowca i ochroniarz bossa. Policja podejrzewa, że jego zniknięcie może mieć związek nie tylko z zainteresowaniem organów ścigania, ale po prostu z tym, że został zamordowany przez kompanów. Listę ściganych uzupełniają Michał Chmielewski ps. Chmielu oraz spec od napadów i rozbojów - Tamerlan Tsopanov ps. Timur. O ich szefie Szkatule wciąż nie ma żadnych informacji, mimo że za wiadomość o miejscu pobytu lub spoczynku zwłok wyznaczona jest nagroda 20 tys zł.
Galeria:
Listy gończe
Jak ustaliliśmy, warszawscy śledczy mają mocne dowody na udział Żeni w gangsterskiej potyczce w listopadzie 2003 r. przy stołecznej ulicy Bitwy Warszawskiej. Wtedy to z pistoletu maszynowego glauberyt ostrzelał on dwóch członków gangu mokotowskiego Macieja D. i Daniela K. (ten ostatni zmarł od ran). Działał na polecenie Szkatuły, który wówczas rozpoczął wojnę z gangiem mokotowskim. Według naszych ustaleń, Ukrainiec miał być zamieszany w kilka innych zbrojnych ataków na grupę mokotowską. Rzekomo miał też polować na szefów „Mokotowa".
Razem z Żenią listami gończymi poszukiwani są także trzej inni członkowie gangu Szkatuły. Marcin Kucharski ps. Belmondziak to kierowca i ochroniarz bossa. Policja podejrzewa, że jego zniknięcie może mieć związek nie tylko z zainteresowaniem organów ścigania, ale po prostu z tym, że został zamordowany przez kompanów. Listę ściganych uzupełniają Michał Chmielewski ps. Chmielu oraz spec od napadów i rozbojów - Tamerlan Tsopanov ps. Timur. O ich szefie Szkatule wciąż nie ma żadnych informacji, mimo że za wiadomość o miejscu pobytu lub spoczynku zwłok wyznaczona jest nagroda 20 tys zł.
Galeria:
Listy gończe