Hasło, że w trosce o zdrowie powinniśmy się nie rozstawać z butelką mineralnej, bo ucierpi na tym nasza wydolność i pogorszy się samopoczucie – to tylko marketingowy chwyt. Nie ma na to żadnych naukowych dowodów. Prawda jest taka, że do zaspokojenia potrzeb organizmu wystarczy jeden, najwyżej półtora litra wody dziennie.
Osoby zdrowe i nie odczuwające większego pragnienia nie muszą wypijać 2-3 litrów, jak przekonują reklamy i poradniki. Z piciem wody nie powinni przesadzać np. zwolennicy joggingu – okazuje się, że podczas biegów długodystansowych bardziej szkodliwe jest wypijanie zbyt dużych niż zbyt małych ilości płynów. To również nieprawda, że należy pić więcej wody, bo dzięki temu z nerek są wypłukiwane szkodliwe substancje. Picie nadmiaru wody nie uchroni także naszej skóry przed wysuszeniem.
Więcej o "bujdzie wodnej" w poniedziałkowym wydaniu "Wprost"
Więcej o "bujdzie wodnej" w poniedziałkowym wydaniu "Wprost"