Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej rozpocznie wkrótce wymianę kadry kierowniczej – dowiedział się „Wprost”.
Do końca roku ze stanowiskami będzie musiała się pożegnać większość dyrektorów i wicedyrektorów biur i departamentów. - To czystka po wyborach parlamentarnych – twierdzą nasi informatorzy. Wymiana części kadry kierowniczej miała nastąpić już wcześniej, jednak dopiero teraz w budżecie resortu znalazły się pieniądze na odprawy dla zwalnianych urzędników.
Dyrektorów i wicedyrektorów zatrudnionych w resorcie w czasach koalicji PiS z Samoobroną mają zastąpić – według naszych informatorów - urzędnicy rekomendowani przez Polskie Stronnictwo Ludowe.
- Rzeczywiście, ma miejsce pewna wymiana kadr – mówi Bożena Diaby, rzeczniczka resortu – Nie można jednak mówić o jednej przyczynie wszystkich zwolnień. Ministerstwo realizuje nowe zadania, dlatego potrzebni są nowi ludzie - dodaje.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej składa się z 17 departamentów i 5 biur. Łącznie zatrudnia 742 pracowników.
LS
Dyrektorów i wicedyrektorów zatrudnionych w resorcie w czasach koalicji PiS z Samoobroną mają zastąpić – według naszych informatorów - urzędnicy rekomendowani przez Polskie Stronnictwo Ludowe.
- Rzeczywiście, ma miejsce pewna wymiana kadr – mówi Bożena Diaby, rzeczniczka resortu – Nie można jednak mówić o jednej przyczynie wszystkich zwolnień. Ministerstwo realizuje nowe zadania, dlatego potrzebni są nowi ludzie - dodaje.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej składa się z 17 departamentów i 5 biur. Łącznie zatrudnia 742 pracowników.
LS