Skargę na artykuł 437 kodeksu postępowania karnego złożyli w Trybunale Konstytucyjnym Roman Giertych i Stanisław Rymar, obrońcy Wojciecha Sumlińskiego – dowiedział się „Wprost”.
- Artykuł 437 kpk pozwala sądowi okręgowemu w postępowaniu odwoławczym postanowić o tymczasowych aresztowaniu, choć sąd rejonowy takiej decyzji nie podjął. Osoba aresztowana nie ma w ten sposób możliwości odwołania się, choć gwarantuje jej to art. 41 par. 2 oraz art. 176 Konstytucji RP – wyjaśnia Giertych.
Tak było w wypadku Wojciecha Sumlińskiego, którego warszawski sąd okręgowy aresztował na 3 miesiące po odwołaniu prokuratury od postanowienia sądu rejonowego. Ten zastosował wcześniej wobec dziennikarza jedynie 70 tys. zł kaucji, dozór policji i zakaz opuszczania kraju.
Obrońcy Sumlińskiego chcą wstrzymania wykonania postanowienia sądu o aresztowaniu dziennikarza do czasu rozpatrzenia skargi przez trybunał. Takie rozwiązanie umożliwia art. 50 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.
Adwokaci liczą, że do ich skargi przyłączy się Rzecznik Praw Obywatelskich.
Prokuratura oskarża Sumlińskiego o płatną protekcję wobec pułkownika byłej WSI i obietnicę załatwienia mu za 200 tys. zł pozytywnej weryfikacji.
Tak było w wypadku Wojciecha Sumlińskiego, którego warszawski sąd okręgowy aresztował na 3 miesiące po odwołaniu prokuratury od postanowienia sądu rejonowego. Ten zastosował wcześniej wobec dziennikarza jedynie 70 tys. zł kaucji, dozór policji i zakaz opuszczania kraju.
Obrońcy Sumlińskiego chcą wstrzymania wykonania postanowienia sądu o aresztowaniu dziennikarza do czasu rozpatrzenia skargi przez trybunał. Takie rozwiązanie umożliwia art. 50 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.
Adwokaci liczą, że do ich skargi przyłączy się Rzecznik Praw Obywatelskich.
Prokuratura oskarża Sumlińskiego o płatną protekcję wobec pułkownika byłej WSI i obietnicę załatwienia mu za 200 tys. zł pozytywnej weryfikacji.