Unia Europejska po cichu szykuje się do wycofania z dyrektyw nakazujących mieszanie paliw z ropy z tzw. biopaliwami.
Sto milionów głodujących ludzi, dziesiątki miliardów euro wyrzucone w błoto i żadnych korzyści dla środowiska. Takie są skutki promowania przez liczne rządy biopaliw. Rolnicy na całym świecie przestawiali uprawy na potrzeby przemysłu rafineryjnego, doprowadzając do braków żywności i gwałtownego wzrostu jej cen. Biopaliwa wciąż popierają polscy, unijni czy amerykańscy politycy - ale już tylko oficjalnie. Po serii raportów takich instytucji jak Bank Światowy lub OECD oraz analiz ekspertów Komisji Europejskiej wiadomo bowiem, że ów pomysł się skompromitował. O ile biopaliwowe programy politycy wdrażali z pompą, o tyle dziś usiłują się z nich wycofać chyłkiem.
Więcej o końcu ery biopaliw w poniedziałkowym wydaniu „Wprost"
Więcej o końcu ery biopaliw w poniedziałkowym wydaniu „Wprost"