Witold Kulesza Prokuratorem Krajowym?

Witold Kulesza Prokuratorem Krajowym?

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. R. Pietruszka/PAP 
Rząd ma ogromny kłopot z obsadą funkcji Prokuratora Krajowego. Według ustaleń „Wprost”, Donald Tusk nie zgodził się na powołanie osoby zgłoszonej przez ministra sprawiedliwości Andrzeja Czumę. W tej sytuacji jednym z kandydatów na to stanowisko jest były wiceprezes IPN prof. Witold Kulesza. Nominację dodatkowo utrudnia spór z PSL, które chce mieć wpływ na obsadę tej funkcji.
Informację dotyczącą kandydatury Kuleszy dziennikarze „Wprost" uzyskali w dwóch źródłach: w Kancelarii Premiera i w Ministerstwie Sprawiedliwości. O możliwości powołania Kuleszy mówi się w obu urzędach od dwóch tygodni. Dlaczego więc stanowisko Prokuratora Krajowego nadal jest puste? – Pomysł z Kuleszą pochodzi z Kancelarii Premiera. W międzyczasie swojego kandydata zgłosił Czuma. Tyle że była to osoba kojarzona z rządami PiS. Propozycja została odrzucona. Niewykluczone więc, że premier wróci teraz do kandydatury Kuleszy – twierdzi informator „Wprost" z otoczenia szefa resortu sprawiedliwości. Nie chce jednak zdradzić nazwiska kandydata zaproponowanego przez Andrzeja Czumę.

Z powołaniem nowego Prokuratora Krajowego jest jeszcze jeden kłopot. – Nominacji sprzeciwia się PSL, które liczy, że przeforsuje swojego człowieka albo przynajmniej wytarguje w zamian coś innego – mówi „Wprost" jeden z urzędników w Kancelarii Premiera. Ludowcy twierdzą bowiem, że to im należy się to stanowisko. Poprzednim Prokuratorem Krajowym był związany ze stronnictwem Marek Staszak. Decyzję o jego dymisji Tusk podjął bez konsultacji z szefem PSL Waldemarem Pawlakiem.

Prof. Witold Kulesza twierdzi, że nie otrzymał od ekipy Donalda Tuska żadnej oferty. – Nikt nie składał mi takiej propozycji. Owszem, telefonowali do mnie różni ludzie z pytaniami, czy to prawda, że mam zostać Prokuratorem Krajowym, ale nie było wśród nich polityków PO – mówi „Wprost" prof. Kulesza.

Kulesza to jeden z twórców ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej i inicjator śledztw w sprawie zbrodni w Jedwabnem i Katyniu. Wprowadził do polskiej terminologii prawniczej pojęcie „kłamstwa oświęcimskiego". W latach 2000-2006 pełnił funkcję wiceprezesa IPN. Był także szefem pionu śledczego Instytutu. Został odwołany w związku z zarzutami nowego prezesa IPN Janusza Kurtyki o zbyt małe zaangażowanie w śledztwa dotyczące prześladowań wobec opozycji w latach 70. i 80.
Z ustaleń „Wprost" wynika, że decyzja w sprawie nowego Prokuratora Krajowego ma zapaść w tym tygodniu.

Więcej o powołaniu nowego Prokuratora Krajowego w poniedziałkowym wydaniu „Wprost"