–Najpierw leczyłam się na własną rękę czopkami, reklamowanymi maściami. Potem walczyłam z biegunkami. Popełniłam wszystkie możliwe błędy – mówi Dorota Kaniewska, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Stomijnego POL-ILKO (stomia jelitowa to sztuczne wyprowadzenie jelita poza jamę brzuszną, umieszczone na brzuchu).
Przez 11 miesięcy starała się normalnie funkcjonować. Kiedy w końcu znajomy lekarz skierował ją na badanie jelita (wlewem doodbytniczym z kontrastem), okazało się, że ma raka jelita grubego. Tymczasem przed tym rodzajem nowotworu można się uchronić. Trzeba się tylko badać. - Jeśli w rodzinie nie było przypadków zachorowań na raka jelita grubego, pierwszą kolonoskopię powinno się wykonać po przekroczeniu pięćdziesiątki – mówi prof. Jarosław Reguła kierujący Kliniką Gastroenterologii CMKP w Centrum Onkologii – Instytucie im. M. Skłodowskiej-Curie w Warszawie. W wypadku wystąpienia raka jelita grubego wśród krewnych pierwszego stopnia (rodzice, rodzeństwo), kolonoskopię trzeba wykonać wcześniej po ukończeniu 40. roku życia.
Cały artykuł w poniedziałkowym wydaniu „Wprost". I ty przyłącz się do akcji „Przeżyć raka". Szczegóły na www.wprost.pl/przezyc_raka
Cały artykuł w poniedziałkowym wydaniu „Wprost". I ty przyłącz się do akcji „Przeżyć raka". Szczegóły na www.wprost.pl/przezyc_raka