Zakon NIK

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. A. Jagielak /Wprost 
Platforma Obywatelska planuje rewolucję w NIK. - Te zmiany mogą oznaczać likwidację izby – ostrzega Janusz Wojciechowski, jej były prezes, eurodeputowany PiS.
- Ludzie, którzy byli związani z izbą, mają poczucie, że są członkami zakonu. Traktowanie jakiejkolwiek instytucji publicznej w ten sposób zawsze kończy się źle. Mam wierzyć, że to jest niezależna izba? - pyta Julia Pitera, która odpowiada w rządzie za nowelizację ustawy o NIK.

Kogo ma na myśli? Urlopowanymi pracownikami NIK są posłanki PiS Elżbieta Kruk i Barbara Marianowska. Również Aleksander Szczygło (obecnie szef BBN) i Władysław Stasiak (teraz wiceszef kancelarii prezydenta), działając w polityce, pozostawali na bezpłatnych urlopach w NIK. Wśród czterech obecnych wiceprezesów izby jest trzech byłych parlamentarzystów i jeden były wiceminister. - Do tej pory nie wiemy, ilu w NIK jest doradców. Ta liczba waha się między 20 a 30. A każdy z nich ma ogromne dochody i nieokreślony zakres obowiązków. Zakon NIK zaczął bronić tego status quo podczas prac nad nowelizacją ustawy - mówi Julia Pitera.

Więcej o rewolucji w NIK w poniedziałkowym wydaniu „Wprost"