Kanclerz Angela Merkel, po raz pierwszy w historii Bundeswehry, przyznała żołnierzom tzw. żelazne medale za odwagę i dzielność w walce. Od zakończenia drugiej wojny światowej w Niemczech nikt nie otrzymał takiego odznaczenia – informuje strona internetowa www.welt.de. Jest ono kojarzone z okresem nazistowskim. Hitler odznaczył nim Hermanna Göringa, Erwina Rommela oraz wielu żołnierzy SS.
Medal otrzymało czterech żołnierzy, którzy stacjonowali w północnym Afganistanie w rejonie Kunduzu. Podczas niesienia pomocy ofiarom zamachowca, dwóch żołnierzy zginęło, a pozostali odnieśli ciężkie obrażenia.
- W Niemczech mówi się za mało o osiągnięciach, odwadze żołnierzy. Nasza armia potrzebuje więc odznaczeń i wyróżnień jak każda inna – powiedziała podczas oficjalnych uroczystości w Berlinie Kanclerz Angela Merkel. W podobnym tonie wypowiadał się dowódca Bundeswehry Ulrich Kirch w wywiadzie dla Der Westdeutscher Rundfunk:- Przywrócenie tych medali pomoże zbudować pozytywny patriotyzm, a nie kulturę bohaterstwa. Poza tym jesteśmy demokratyczną armią i potrzebujemy takich odznaczeń.
Z kolei Antoni Macierewicz, członek sejmowej Komisji Obrony Narodowej, dla "Wprost" sprawę komentuje krótko - "To pochwała zbrodni wobec ludzkości".
I dodaje - "Jest wiele spraw, którymi rząd i Ministerstwo Spraw Zagranicznych powinny się zająć. W tym wypadku potrzebne jest skuteczne działanie i jasny komunikat - będziemy odbierać takie zachowania jako wrogie w stosunku do Polski".
OPS/bcz/ND
- W Niemczech mówi się za mało o osiągnięciach, odwadze żołnierzy. Nasza armia potrzebuje więc odznaczeń i wyróżnień jak każda inna – powiedziała podczas oficjalnych uroczystości w Berlinie Kanclerz Angela Merkel. W podobnym tonie wypowiadał się dowódca Bundeswehry Ulrich Kirch w wywiadzie dla Der Westdeutscher Rundfunk:- Przywrócenie tych medali pomoże zbudować pozytywny patriotyzm, a nie kulturę bohaterstwa. Poza tym jesteśmy demokratyczną armią i potrzebujemy takich odznaczeń.
Z kolei Antoni Macierewicz, członek sejmowej Komisji Obrony Narodowej, dla "Wprost" sprawę komentuje krótko - "To pochwała zbrodni wobec ludzkości".
I dodaje - "Jest wiele spraw, którymi rząd i Ministerstwo Spraw Zagranicznych powinny się zająć. W tym wypadku potrzebne jest skuteczne działanie i jasny komunikat - będziemy odbierać takie zachowania jako wrogie w stosunku do Polski".
Order żelazny wprowadził w zeszłym roku prezydent Hort Koehler. Wówczas wielu historyków protestowało, twierdząc, że to powrót do haniebnej historii Niemiec. Choć samo odznaczenie pochodzi z 1813 roku, najbardziej kojarzone jest z okresem nazistowskim. Orderami żelaznymi odznaczeni byli m.in. Hermann Göring, Erwin Rommel oraz żołnierze SS.
W Niemczech do tej pory żołnierze mogli liczyć jedynie na odznaczenie honorowe, związane z długoletnią służbą. Było one jednak bardzo rzadko przyznawane.OPS/bcz/ND