Co to za kraj, w którym z kryzysem gospodarczym walczy historyk, a wojskiem rządzi człowiek, który w wojsku nigdy nie był (za to bywał w zakładzie psychiatrycznym jako student)? W którym minister kultury to mistrz obróbki skrawaniem, a za walkę z korupcją odpowiada współtwórczyni słowników? To Polska właśnie! „Wprost” prześwietlił dyplomy naszych polityków.
Wicepremier i szef resortu gospodarki Waldemar Pawlak może się pochwalić dyplomem płockiej samochodówki, tytułem magistra inżyniera uzyskanym na Wydziale Samochodów i Maszyn Roboczych Politechniki Warszawskiej oraz rozgrzebanym doktoratem o wykorzystywaniu sieci neuronowych i algorytmów genetycznych do prognozowania trendów gospodarczych. Z kolei jego partyjna koleżanka minister pracy Jolanta Fedak to znawczyni ruchu ludowego. Co napisała w swojej pracy magisterskiej?
O tym w poniedziałkowym wydaniu „Wprost"
O tym w poniedziałkowym wydaniu „Wprost"