Krzysztof Filipek zostanie doradcą zarządu Polskiego Radia – donosi Gazeta Wyborcza. „Świat oszalał”, „Żenada” - komentarze polityków są jednoznaczne.
- To najlepszy argument za tym, by nie dawać pieniędzy mediom publicznym komentuje Sławomir Nitras. Europoseł Platformy uważa, że jest to dowód na poszerzenie medialnej koalicji PiS-u i SLD o Samoobronę.
- Nie ma żadnej koalicji medialnej między SLD a PiS – dementuje Katarzyna Piekarska, wiceprzewodnicząca SLD. Przygotowanie Filipka do pełnienia tej funkcji ocenia jednak jednoznacznie. -To żenada. Doradzać powinni fachowcy – komentuje Piekarska.
Nieukrywanym zaskoczeniem zareagował Janusz Piechociński. - Świat oszalał. Dobrze, że nie stoję, bo szczęka by mi opadła na ziemię. A tak spadła tylko na kolana – śmieje się Piechociński. Poseł PSL dodaje, że będzie śledził, jak Krzysztof Filipek poradzi sobie w nowej roli. - Ciekawe, czy kolejnymi zatrudnionymi będą Renata Beger, Danuta Hojarska, czy Sandra Lewandowska. Ta sytuacja wynika z podejścia, że słuchacze zniosą wszystko – konkluduje Piechociński.
- Nie ma żadnej koalicji medialnej między SLD a PiS – dementuje Katarzyna Piekarska, wiceprzewodnicząca SLD. Przygotowanie Filipka do pełnienia tej funkcji ocenia jednak jednoznacznie. -To żenada. Doradzać powinni fachowcy – komentuje Piekarska.
Nieukrywanym zaskoczeniem zareagował Janusz Piechociński. - Świat oszalał. Dobrze, że nie stoję, bo szczęka by mi opadła na ziemię. A tak spadła tylko na kolana – śmieje się Piechociński. Poseł PSL dodaje, że będzie śledził, jak Krzysztof Filipek poradzi sobie w nowej roli. - Ciekawe, czy kolejnymi zatrudnionymi będą Renata Beger, Danuta Hojarska, czy Sandra Lewandowska. Ta sytuacja wynika z podejścia, że słuchacze zniosą wszystko – konkluduje Piechociński.