To mają być z założenia teksty pod prąd, więc dziś w tej formule o służbie zdrowia. Otóż stan służby zdrowia ma znikomy wpływ na nasze zdrowie. Długość i jakość życia zależy od niego zaledwie w dziesięciu procentach. Pytanie zasadnicze nie brzmi bowiem: „Jak lepiej lub gorzej leczyć chorego?”, lecz: „Jak nie zachorować?”!
Narodowa debata o reformie systemu opieki zdrowotnej, o wetach Lecha Kaczyńskiego i o zaniechaniach kolejnych ekip w tej kwestii to pic i fotomontaż. Oczywiście, pieniędzy szkoda, ale to inna sprawa. Dziś wydajemy na służbę zdrowia dwa razy tyle, co dziesięć lat temu. Co z tego? Nic! Wydatki te powinny być zracjonalizowane, bo mowa o pieniądzach publicznych. Jest skandalem marnotrawstwo środków w szpitalach, woła o pomstę do nieba organizacja leczenia. To prawda. Tyle że i tak nic z tego nie wynika dla naszego zdrowia! Prawie nic!
Przeczytaj więcej w poniedziałkowym wydaniu tygodnika "Wprost".
Przeczytaj więcej w poniedziałkowym wydaniu tygodnika "Wprost".