Polityków Platformy obiegła informacja, że Jan Rokita myśli o powrocie do polityki – dowiedział się „Wprost”. Rokita miałby w najbliższych wyborach zarejestrować własny komitet i wystartować do Senatu jako niezależny kandydat.
Sam Rokita na razie nie mówi ani tak, ani nie. Na pytania „Wprost" o swoje polityczne plany nie odpowiedział. – Nie chcę zabierać głosu za niego. Niech Jan sam się w tej sprawie wypowie – mówi z kolei Nelli Rokita, żona byłego posła i posłanka PiS.
Według nieoficjalnych informacji Rokita, który formalnie nadal jest członkiem Platformy, miałby rozważać start w wyborach do Senatu jako kandydat niezależny. Szansę zdobycia mandatu bez wsparcia żadnej z partii dają mu okręgi jednomandatowe, które będą obowiązywać w najbliższych wyborach do Senatu.
– Głównym marzeniem Janka jest dziś wyjazd do Libii lub Egiptu i obserwowanie trwającej tam rewolucji. Ze względów finansowych na razie jest to jednak mało prawdopodobne. Jeśli nic w tej sprawie się nie zmieni, to jego powrót do krajowej polityki stanie się naprawdę realny – mówi „Wprost" znajomy Rokity.