Limitowana seria słodyczy Quality Street za 10,5 funta, specjalne biskwity od McVitie’s za 5 funtów, pasztet od Pieminister za 3,25 (zrobiony z brytyjskiej wołowiny z dodatkiem brandy), a do tego butelka Prince William Champagne za 25 funtów – to wszystko można teraz kupić na Wyspach z okazji zaplanowanego na 29 kwietnia ślubu Kate i Williama. Nawet legendarny w Wielkiej Brytanii płyn do mycia naczyń Fairy pojawi się w okolicznościowej edycji.
Na dzień zaślubin w całym królestwie zaplanowanych jest ponad cztery tysiące ulicznych festynów na cześć młodej pary. Brytyjskie media przygotowały specjalne aplikacje na iPada i smartfony, gdzie oprócz najnowszych informacji można znaleźć wszystko na temat brytyjskich ślubów królewskich. „U przyjaciół w Meksyku, na jednej z brytyjskich wysp, a może w Kenii, gdzie się zakochali? Wielkie pytanie, gdzie młoda para spędzi miesiąc poślubny, pozostaje otwarte" – przyznaje magazyn „Hello!". Weselne uroczystości mają przynieść brytyjskiej gospodarce ponad 600 mln funtów i tym samym rozkręcić koniunkturę. I mimo że dodatkowy oficjalny dzień wolny oznacza z kolei zmniejszenie tegorocznego PKB Wielkiej Brytanii o 6 mld funtów, to ślub Williama i Kate już jest świetną inwestycją.
Cały tekst już w poniedziałkowym numerze tygodnika Wprost