– Każda ze wskazanych przez nas osób reprezentuje inną grupę społeczną – wyjaśnia Jakub Kowalski, miejski radny PiS. Z ustaleń „Wprost" wynika, że w piśmie przesłanym do prezydenta Michała Zaleskiego znajdują się nazwiska Przemysława Gosiewskiego (PiS), Jerzego Szmajdzińskiego (SLD), Edwarda Wojtasa (PSL), Krystyny Bochenek (PO), Tomasza Merty (rząd), gen. Andrzeja Błasika (armia), Sławomira Skrzypka (NBP), Janusza Kurtyki (IPN), bp. Tadeusza Płoskiego (Kościół), Andrzeja Przewoźnika (Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa), Janusza Zakrzeńskiego (organizacje społeczne). – Dodatkowym walorem symbolicznym byłoby umiejscowienie tych ulic na terenie sowieckiej bazy wojskowej – uważa Kowalski.
Według naszych informacji pomysł ma spore szanse na realizację. – To dobra idea, bo Smoleńsk był olbrzymią tragedią. Jedyną przeszkodą może być to, że na JAR-ze ulice są już ponazywane – mówi Andrzej Jasiński, radny Czasu Gospodarzy, klubu związanego z prezydentem miasta. – Ja w tej sprawie nie chcę na razie zabierać głosu, niech decydują fachowcy zajmujący się rozwojem miasta. A jeśli chodzi o JAR, to jest jeszcze pula ulic, które wciąż czekają na nazwy – dodaje marian Frąckiewicz, radny SLD.