Paweł Rabczewski, ojciec Dody, kulturysta i ciechanowski radny, ma być jedynką na płockiej liście PJN – dowiedział się „Wprost”.
– Propozycja jest, na 80 proc. z niej skorzystam. Do uzgodnienia pozostały nam jeszcze tylko niuanse – mówi nam Rabczewski. Jakie? – Chodzi o szczegóły, to nic poważnego. W sprawach programowych jest między nami pełna zgoda – odpowiada.
W latach 70. i 80. Rabczewski trenował podnoszenie ciężarów – był kilkukrotnym medalistą mistrzostw Europy i świata. Później przerzucił się na kulturystykę. W 2006 roku wystartował w wyborach do rady Ciechanowa. Zasiada w niej od dwóch kadencji. Jest bezpartyjny, ale przyznaje, że w przeszłości myślał o współpracy z PiS. – Zawsze mi było do nich blisko, ale nigdy nie zaproponowali mi współpracy. Pochodzę z rodziny piłsudczykowskiej i wartości patriotyczne zawsze były u mnie na pierwszym miejscu. Pod tym względem odpowiada mi też PJN. W Sejmie chciałbym się zająć sprawami ludzi najuboższych – mówi Rabczewski.
W latach 70. i 80. Rabczewski trenował podnoszenie ciężarów – był kilkukrotnym medalistą mistrzostw Europy i świata. Później przerzucił się na kulturystykę. W 2006 roku wystartował w wyborach do rady Ciechanowa. Zasiada w niej od dwóch kadencji. Jest bezpartyjny, ale przyznaje, że w przeszłości myślał o współpracy z PiS. – Zawsze mi było do nich blisko, ale nigdy nie zaproponowali mi współpracy. Pochodzę z rodziny piłsudczykowskiej i wartości patriotyczne zawsze były u mnie na pierwszym miejscu. Pod tym względem odpowiada mi też PJN. W Sejmie chciałbym się zająć sprawami ludzi najuboższych – mówi Rabczewski.