Piekarska: wielka hipokryzja Platformy. Zabrali, a teraz...

Piekarska: wielka hipokryzja Platformy. Zabrali, a teraz...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Katarzyna Piekarska, fot. FORUM 
Program PO oceniam na trzy z plusem. Uczeń odrobił lekcję na kolanie - tak wiceszefowa SLD Katarzyna Piekarska skomentowała w rozmowie z "Wprost" zaprezentowany w sobotę program wyborczy Platformy Obywatelskiej. Posłanka Sojuszu uważa również, że PO zawarła w programie wiele sprzeczności.
Beata Poprawa, Wprost24: Jak pani ocenia program Platformy Obywatelskiej? Zwłaszcza w kontekście tematów, które interesują SLD.

Katarzyna Piekarska: To, co rzeczywiście interesuje lewicę - czyli refundacja zabiegów in vitro, rejestracja związków partnerskich, gabinety lekarskie w każdej szkole - nie zostało zawarte w programie PO. A przecież Platforma obiecała zająć się po wyborach zarówno in vitro, jak i związkami partnerskimi. Okazuje się, że nie będzie na to ani czasu, ani miejsca. Jeżeli partia nie sygnalizuje czegoś w programie, możemy wnioskować, że nie zamierza się tym zająć i że to nie jest dla niej ważne.

Platforma zapowiedziała stworzenie tzw. umów sezonowych. Czy SLD popiera sposób, w jaki PO zamierza walczyć z bezrobociem wśród młodych osób?

Platforma opublikowała raport o sytuacji młodych. Tylko, że to nie był raport merytoryczny, ale PR-owski. Jestem pełen sprzeczności i kwiatków.

Jakich sprzeczności?

Np. kwestia wprowadzenia umów sezonowych. Przecież rząd PO zapowiadał likwidację tzw. śmieciowych umów, a tworzy następne. Platforma nie wychodzi naprzeciw oczekiwaniom młodych ludzi.

Część programu PO poświeciła osobom powyżej 50 roku życia.

Projekty 50+ to jedna wielka fikcja. Wirtualna rzeczywistość. Ładnie to się nazywa, ale nie przynosi konkretnych efektów. Należy się zatem zastanowić, co z robić, by zaktywizować osoby po 50 roku życia.

Czy PO nie próbuje po reformie szkolnictwa wyższego udobruchać studentów?

Najpierw PO zabrała studentom pewne przywileje, a teraz próbuje załagodzić sytuację. Podobnie jest z podatkiem VAT. Najpierw PO podniosła podatek VAT, a teraz zapowiedziała jego obniżenie. A przecież, gdy Sojusz zaproponował stopniowe obniżanie podatku VAT, Platforma była przeciwko. To wielka hipokryzja Platformy. Widać, że jak PO unikała trudnych pytań w tej kadencji, tak w następnej – będzie unikała jak diabeł święconej wody.

A co z polityką prorodzinną?

PO powinna zlikwidować becikowe dla osób dobrze sytuowanych. Rząd musi szukać oszczędności. Liczyłam, że zaproponuje połączenie Agencji Rolnej z Agencją Restrukturyzacji Rolnictwa. Dlaczego nie ma likwidacji Funduszu Kościelnego? To jest 100 milionów złotych. Wiem, że to jest kontrowersyjne, ale należy zmienić system finansowania kościołów i związków wyznaniowych. Chcę przez to powiedzieć, że w programach wyborczych powinien być jakiś pazur.

Platforma dużą część poświęciła cyfryzacji.

SLD to jedyna partia, która miała kompleksowy program dotyczący cyfryzacji i internetyzacji kraju. PO zaproponowała ogólne hasła, z którymi trudno się nie zgodzić. Ale program nie wskazuje źródeł finansowania, co jest kluczowe.

Czy SLD wspiera pomysł Świetlików i Czwartków dla Seniora?

To są słuszne koncepcje. Ludzi starszych trzeba aktywizować, ale tu potrzeba kompleksowej pomocy, a nie tylko Czwartków dla Seniora. Pamiętajmy, że Polska, jak i cała Europa, starzeje się. I ludzi powyżej 80 roku życia będzie coraz więcej.

To jest bardzo złożona kwestia.

Tak, bo proszę zauważyć, jak wielu fizjoterapeutów i geriatrów po studiach w Polsce wyjeżdża do pracy za granicą. Państwo powinno już zacząć dbać o tych specjalistów. Świetliki też są dobre. Ale gdzie te Świetliki będą się znajdowały, skoro zamyka się przedszkola i małe szkoły na wsiach?

Jak ogólnie ocenia pani program wyborczy PO?

PO bardzo pobieżnie potraktowała kwestię sądownictwa. Po zapowiedziach, że program będzie dokładny i kompleksowy, mamy z wielkiej chmury mały deszcz. Nie ma najtrudniejszych problemów. Poza tym, PO w swoim programie proponuje poszerzenie ulg podatkowych. Obawiam się jednak, że znowu obejmie to tych najbogatszych. SLD proponowało zniesienie ulg dla najbogatszych. Zresztą, znaczna część społeczeństwa w ogóle nie może skorzystać z tych ulg, np. rolnicy.

A nie ma pani wrażenia, że PO powtarza rzeczy, których nie zdążyła zrobić?

Oczywiście, choćby temat seniorów to nic nowego. To są bardziej zadania dla samorządów, a nie władzy centralnej. Uniwersytetów Trzeciego Wieku nie wymyślił Arłukowicz. To coś, co już od dawna działa. PO proponuje także likwidację PIT-u. Ale już dziś w mediach ukazują się analizy dokonywane przez znawców tematu, które krytykują ten pomysł.

Jaką szkolną ocenę wystawia pani Platformie za program?

Na 3+. Uczeń odrobił lekcję na kolanie.

Rozmawiała: