To Rafał Ziemkiewicz w rozgrzewającej do czerwoności prawicowe media debacie na temat wykluczenia prawicowych dziennikarzy, pisowskiego salonu odrzuconych lub – jak sami siebie nazywają – „drugiego obiegu". Tych, którzy czują się skazani na eksterminację w Polsce zaanektowanej przez Platformę Obywatelską i twórców III RP niczym Żydzi w III Rzeszy.
Gnębieni i dyskryminowani. To, że mają do dyspozycji trzy ogólnokrajowe gazety („Rzeczpospolita", „Gazeta Polska Codziennie", „Nasz Dziennik"), dwa wysokonakładowe tygodniki („Uważam Rze" i „Gazeta Polska”), liczne portale internetowe, że są gośćmi publicznych i niepublicznych stacji radiowych i telewizyjnych – nie ma żadnego znaczenia. Czują się prześladowani, skazani na wegetację.
Tekst Aleksandry Pawlickiej już w poniedziałkowym "Wprost"