"Politycznym horrorem" były szef MSZ nazywa sposób, w jaki z przeciwnikami rozprawia się prezydent Wiktor Janukowycz. Według Rotfelda, przetrzymywanie byłej premier Julii Tymoszenko w więzieniu naraża na ostracyzm i Janukowycza, i Ukrainę. Prezydent musi zdawać sobie z tego sprawę. Dlaczego więc nie zawraca z tej "ślepej uliczki"? Adam Rotfeld próbuje odtworzyć sposób rozumowania głowy ukraińskiego państwa. Wskazuje na trzy czynniki: władzę, chęć zemsty oraz strach o własną pozycję.
- Nawet gdyby Janukowycz doszedł nagle do wniosku, że postępuje haniebnie i wypuścił premier Tymoszenko, to straciłby poparcie otoczenia i prawdopodobnie zostałby usunięty - analizuje Rotfeld. - To decydujący czynnik - dodaje w rozmowie z "Wprost" były szef polskiej dyplomacji.
Co powinien zrobić Janukowycz, by Ukraina nie straciła w UE partnera? Dlaczego w Rosji opadły emocje po smoleńskiej tragedii? Czy nasi politycy mogli wiedzieć o więzieniach CIA? W najnowszym "Wprost" profesor Adam D. Rotfeld, były szef MSZ, opowiada o trzech fotografiach związanych z grami dyplomatycznymi na Ukrainie, w Rosji i USA, a także o swojej nowej książce "Myśli o Rosji... i nie tylko".