- W czasie PRL-u SB i MO podczas akcji „Hiacynt” założyła teczki 11 tysiącom homoseksualistów. Do dziś nie wiadomo, co się stało z tymi „różowymi teczkami”. Nie wiadomo też dlaczego SB postanowiła nagle spacyfikować środowisko homoseksualistów – mówi w rozmowie z Wprost.tv Krzysztof Tomasik, autor książki „Gejerel” poświęconej problemowi homoseksualizmu w PRL-u.

Obejrzyj również:
"PZPR udawała, że gejów nie ma - pojawiali się tylko jako przestępcy"
"W PRL-u też żyli geje"
