"Zmiany we Wprost idą w postępowym kierunku"

"Zmiany we Wprost idą w postępowym kierunku"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sprawdź, jak zmienił się "Wprost" 
Pierwsze wrażenie jest pozytywne. Layout jest czytelny. Wiem, gdzie jestem, czego mogę się spodziewać po tekście - tak nowy layout "Wprost" komentuje Grzegorz Kiszluk, redaktor naczelny magazynu "Brief".
- Kierunek tych zmian przypomina kierunek w jakim rozwija się internetowy design. Strona ze spisem treści, zapowiadająca najważniejsze materiały, wręcz prosi się, aby kliknąć w poszczególne ikony i przejść dalej, do tekstu. To nawiasem mówiąc jest możliwe na tablecie. To dowód, że zmiany we "Wprost" idą w postępowym kierunku - podkreślił Kiszluk.

- My, wydawcy mamy dziś ciężki orzech do zgryzienia. Gorzej nam idzie sprzedaż papierowa, wciąż jeszcze nie zaskoczył rynek wydań internetowych, więc próbujemy zrobić tablet na papierze. W dobie prasy obrazowej, prasa zaczyna operować w dużym stopniu obrazem. Jako pokolenie MTV ludzie coraz bardziej  wykorzystują wzrok, wolą  opowiadania obrazkowe, niż opowiadania czytane. Jestem pewien, że  młodzi czytelnicy ten layout zaakceptują i dobrze przyjmą - dodał naczelny "Briefu".

- Mi osobiście najmniej podobają się zdjęcia felietonistów. To rozwiązanie nie jest niczym nowatorskim. Jednak to tylko szczegół. Jestem pewien, że gdyby powodzenie pisma zależało właśnie od layoutu to "Wprost" wkrótce przegoniłby inne tytuły, które zasługują na to, żeby je przegonić. Zespołowi tygodnika gratuluje i czekam na efekty - podsumował Grzegorz Kiszluk, redaktor naczelny magazynu "Brief".