Bard, którego kochała Europa

Bard, którego kochała Europa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Boubacar Traore 
W niedzielę, 23.09., rozpoczyna się warszawski Festiwal Skrzyżowanie Kultur. Jego gwiazdą będzie legendarny malijski muzyk, Boubacar Traore. Anna Gromnicka rozmawiała z nim o jego długiej drodze do sławy.
Byłeś bardem, komentatorem politycznych zmian w Mali, kiedy w latach 60. odnosiłeś sukcesy z płytą „Kar Kar Madison”. Potem media o tobie zapomniały. 

 Europejczycy bardzo lubią się ekscytować wydarzeniami politycznymi. To wasza wada. Polityka nie leży w sferze moich zainteresowań, moim światem jest muzyka. Oczywiście, najnowsza  historia Mali jest skomplikowana, wiele się w ciągu kilkudziesięciu lat zmieniało. Gdy zaczynałem grać, w kraju nastał reżim socjalistyczny. Od tamtej pory przez Mali przetoczyły się różne siły, w końcu nadszedł kapitalizm. Polityka oczywiście miała wpływ na moje życie, również z jej powodu zostawiłem granie na parę ładnych lat. I przekonałem się, że można bez niego żyć. Przez dwadzieścia lat zajmowałem się handlem w Kayes. Byłem pewien, że Mali zapomniało o mnie i moich piosenkach. Ale pod koniec lat 80. telewizja wyemitowała program z moim udziałem. Ekipa telewizyjna przyjechała do Kayes, bo pojawiła się plotka, że Kar Kar nie żyje, znaleźli mnie jednak w dobrym zdrowiu. Okazało się, że zmarł jakiś inny Kar Kar. Dziennikarze zaczęli mnie namawiać, żebym pojechał z nimi do stolicy – Bamako i wystąpił przed kamerami. Pojechałem, udzieliłem kilku wywiadów i znów wróciłem do Kayes. Wróciłem do codzienności. Pewnego dnia producent muzyczny zaprosił mnie do nagrania 20 piosenek, zarejestrowaliśmy je na kasecie magnetofonowej, płytę nazwaliśmy „Mariama” i to ona wypromowała mnie we Francji. Dzięki niej moją muzyką zainteresowali się Brytyjczycy. Od tamtej pory koncertowałem na Wyspach już prawie 30 razy. 

Kilka lat temu dotarła do nas fala świetnej muzyki z Mali w wykonaniu Amadou&Mariam. Jak sądzisz, dlaczego artyści z Mali są tak popularni i co sprawiło, że Europejczycy ich pokochali?

 Amadou&Mariam są naprawdę znakomici – to dlatego dostają zaproszenia do koncertowania nie tylko w Europie, ale na całym świecie. Artyści z Afryki wpływają teraz na twórców w Europie, ale jednocześnie muzycy z Mali inspirują się brzmieniami z waszej części świata. Mnie inspiruje blues, ale też rock i jazz. Zaś muzyka z Mali odniosła sukces być może dlatego, że jest tak odmienna od europejskiej, ale też niejednoznaczna. Nikogo nie naśladujemy, mówimy własnym głosem. 

Boubacar Traore wystąpi w ramach 8 edycji Warszawskiego Festiwalu Skrzyżowanie Kultur 29 września. Dzień wcześniej na festiwalu będzie można obejrzeć film biograficzny „Boubacar Traore. Zaśpiewam dla ciebie” Jacquesa Sarasina. Jest to polska premiera tego filmu.   

http://www.festival.warszawa.pl 

Więcej w najnowszym wydaniu tygodnika "Wprost" w artykule Anny Gromnickiej.
Nowy numer "Wprost" od 12.00 w niedzielę jest dostępny w formie e-wydania. Najnowsze wydanie tygodnika dostępne jest też na Facebooku.