Spodnie z nadrukiem "Jezu, ufam Tobie" albo z krzyżem w koronie cierniowej w ofercie sklepu internetowego? - Na Zachodzie takie rzeczy nie są niczym niezwykłym - mówi Szymon Hołownia, katolicki felietonista.
Na znanym aukcyjnym portalu pojawiła się dość bogata oferta spodni dresowych z katolickimi nadrukami. Każdy chętny może sobie zafundować dres z ukrzyżowaną koroną cierniową czy gołąbkiem pokoju dostępne są w różnych kolorach. Czy to obraza uczuć religijnych, czy może akcja pokazująca, że katolicy nie wstydzą się wiary, którą wyznają?
- W USA istnieje cała sieć dystrybucji chrześcijańskich gadżetów. Można kupić spodnie do pidżamy z napisem „Ten, któremu wybaczono” czy „Zbawiony” - tłumaczy w rozmowie z Wprost.pl Szymon Hołownia, który deklaruje, że sam ma kilka koszulek religijnych. A czy tego typu gadżety nie mogą być obrazą uczuć religijnych? - Trudno mi to potępiać, trudno mówić, że to są jaja - odpowiada Hołownia.- W dużej mierze zależy to od intencji ludzi, którzy z takiej oferty skorzystają. Młotkiem można wbijać gwoździe ale można też kogoś zabić - dodaje.
- W USA istnieje cała sieć dystrybucji chrześcijańskich gadżetów. Można kupić spodnie do pidżamy z napisem „Ten, któremu wybaczono” czy „Zbawiony” - tłumaczy w rozmowie z Wprost.pl Szymon Hołownia, który deklaruje, że sam ma kilka koszulek religijnych. A czy tego typu gadżety nie mogą być obrazą uczuć religijnych? - Trudno mi to potępiać, trudno mówić, że to są jaja - odpowiada Hołownia.- W dużej mierze zależy to od intencji ludzi, którzy z takiej oferty skorzystają. Młotkiem można wbijać gwoździe ale można też kogoś zabić - dodaje.