Korwin-Mikke: fotoradary są przyczyną wypadków

Korwin-Mikke: fotoradary są przyczyną wypadków

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Korwin-Mikke (fot. Marcin Gadomski / Newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
- Pieniądze z fotoradarów nie powinny iść do budżetu państwa a na cele charytatywne - mówi w rozmowie z Wprost.pl Janusz Korwin-Mikke, prezes Kongresu Nowej Prawicy.
Amelia Panuszko, Wprost.pl: Czy uważa pan, że odbieranie prawa jazdy za dwukrotne przekroczenie prędkości jest słuszne?

Janusz Korwin-Mikke: Znaki ograniczenia prędkości ustawiane są zazwyczaj idiotycznie więc za drugie złe ustawienie znaku powinno się odbierać prawo do ustawiania znaków drogowych.

A czy zagęszczanie sieci fotoradarów w Polsce istotnie wpłynie na bezpieczeństwo?

Nie - fotoradary są główną przyczyną wypadków w Polsce, ponieważ kierowcy, zamiast na drogę, patrzą na to gdzie ustawiony jest fotoradar.

Rząd założył, że uzyska wpływy budżetowe z mandatów rzędu 1,5 mld złotych…

Równie dobrze można planować wpływy za oszustwa. Krótko mówiąc jest to oczywisty konflikt interesów, ponieważ rząd z jednej strony jest instytucją która ma pilnować porządku, a z drugiej strony jest gospodarzem, który ma zbierać pieniądze. Pieniądze z fotoradarów nie powinny iść do budżetu państwa – powinno się je przeznaczyć na cele charytatywne.

Jakie są pana doświadczenia z fotoradarami?

Nie mam takich, ale gwarantuje, że jeżeli te przepisy przejdą, to po 3 tygodniach nie będę miał prawa jazdy.