Trzeba zamknąć sprawę więzienia CIA w Polsce. Jak? Prokuratura powinna postawić zarzuty ludziom, którzy zgodzili się na zorganizowanie tego ośrodka. Powinien się odbyć proces za zamkniętymi drzwiami. Jeśli ktoś zostanie skazany, prezydent może przecież skorzystać z prawa łaski.
Jeśli potrzebny będzie Trybunał Stanu? Trudno, trzeba się z tym pogodzić. Na tym etapie nie da się sprawy zamieść pod dywan. Zbyt wiele faktów wyszło na światło dzienne. OK, Al-Kaida uderzyła w naszą cywilizację, potrzebne były nadzwyczajne środki. Ale działania były nielegalne i to jest problem w państwie prawa. Dlaczego Amerykanie nie zrobili ośrodka u siebie? Bo to niezgodne z prawem. A z naszym? Też, ale z nim liczyli się mniej, a polska administracja to przyjęła. Przypomnę, że to Amerykanie wykazali się nielojalnością. To od nich wypłynęły informacje, że CIA w Polsce torturowała podejrzanych. Sprawa tajnego ośrodka w Kiejkutach jest jak jątrząca się rana. Regularnie mamy kolejne odsłony tej historii. To staje się niebezpieczne dla polskich żołnierzy na misjach i dla nas, bo może zwracać uwagę terrorystów na Polskę. Trzeba rozliczyć się z przeszłością.