Włoski dziennikarz Matteo Cazzulani, który osobiście relacjonował z Kijowa rozprawę Julii Tymoszenko, zaapelował do włoskich władz o natychmiastowe uwolnienie Wiktora Romaniuka - członka opozycyjnej ukraińskiej partii "Batkiwszczyna", który został aresztowany w Mediolanie 22 marca na podstawie międzynarodowego listu gończego wydanego przez Ukrainę.
Mediolańska policja nie podaje przyczyn aresztowania, jednak wedle biura prasowego Zjednoczonej Opozycji "Batkowszczyna", zatrzymanie Romaniuka ma podstawy polityczne. Romaniuk podczas wyborów parlamentarnych w październiku ubiegłego roku kandydował do Werchownej Rady Ukrainy w 94. okręgu wyborczym, gdzie wygrał, jednak Centralna Komisja Wyborcza uznała zwycięstwo Tetiany Zasuchy, kandydatki Partii Regionów.
Wcześniej, we włoskiej miejscowości Frosinone został aresztowany inny działacz opozycyjnej "Batkiwszczyny", koordynator partii w obwodzie charkowskim Arsen Awakow. Został on jednak uwolniony.
"Apeluję do prezydenta Włoch Giorgio Napolitano, premiera Pierluigi Bersaniego, gubernatora regionu Lombardii Roberto Maroniego oraz prezydenta Mediolanu Giuliano Pisapii o uwolnienie Romaniuka, który jest ofiarą autorytarnego reżimu Janukowycza, wsadzającego działaczy opozycji do więzienia i wywierającego nacisk na niezależne media" - zakończył swoją wypowiedź Cazzulani, który był włoskim korespondentem z Kijowa podczas wyborów prezydenckich w 2010 r. i parlamentarnych w 2012 r.
Tomasz Kobylański, Mediolan
Wcześniej, we włoskiej miejscowości Frosinone został aresztowany inny działacz opozycyjnej "Batkiwszczyny", koordynator partii w obwodzie charkowskim Arsen Awakow. Został on jednak uwolniony.
"Apeluję do prezydenta Włoch Giorgio Napolitano, premiera Pierluigi Bersaniego, gubernatora regionu Lombardii Roberto Maroniego oraz prezydenta Mediolanu Giuliano Pisapii o uwolnienie Romaniuka, który jest ofiarą autorytarnego reżimu Janukowycza, wsadzającego działaczy opozycji do więzienia i wywierającego nacisk na niezależne media" - zakończył swoją wypowiedź Cazzulani, który był włoskim korespondentem z Kijowa podczas wyborów prezydenckich w 2010 r. i parlamentarnych w 2012 r.
Tomasz Kobylański, Mediolan