Sojusz chce publicznego potępiania reform Leszka Balcerowicza i Jerzego Buzka, szczególnie tej wprowadzającej OFE - pisze "Rzeczpospolita".
Według informacji gazety, atak na Balcerowicza i Buzka jest elementem przemyślanej strategii politycznej SLD. Partia zamówiła bowiem badania, z których wynika, że aż 69 proc. źle ocenia reformy z początku lat 90-tych, a 62 procent ankietowanych uważa, że reformy wprowadzającej OFE nie przeprowadzono po to, by zabezpieczała interesy obywateli. Opisane badanie może być także korzystne dla rządu, który będzie w najbliższych miesiącach forsować "reformę" OFE. Także w "Rzeczpospolitej" Paweł Śpiewak mówi, że dziś wybory wygrałaby Jarosław Kaczyński.
Do Elbląga, gdzie w niedzielę odbędzie się II tura wyborów prezydenckich, udaje się Donald Tusk. Wczoraj w mieście był Jarosław Kaczyński. Wygrana kandydatki PO byłaby dla Platformy bardzo ważna, ponieważ byłaby dowodem na to, że Platforma jest jeszcze w stanie wygrywać. Kandydat PiS pokonał wprawdzie Elżbietę Gelert w I turze, ale teraz może zadziałać mechanizm: wszyscy przeciw PiS. Z drugiej strony są wakacje, więc nie należy spodziewać się wysokiej frekwencji. Nie wiadomo też, jak na wynik wyborów wpłynie wpłyną ujawnione w czwartek "taśmy prawdy".
Szef klubu parlamentarnego PO Rafał Grupiński rano w TVP powiedział, że prawdopodobnie dzisiaj klub doczeka się ujednoliconego projektu ustawy w sprawie związków partnerskich. Nie wiadomo jednak, jak zachowają się platformerscy konserwatyści. Na początku roku Sejm odrzucił wszystkie projekty ustaw o związkach partnerskich. Paradoksalnie teraz sytuacja jest jeszcze gorsza, bo w Platformie trwa kampania wyborcza, a prawdziwe wybory coraz bliżej.
Do Elbląga, gdzie w niedzielę odbędzie się II tura wyborów prezydenckich, udaje się Donald Tusk. Wczoraj w mieście był Jarosław Kaczyński. Wygrana kandydatki PO byłaby dla Platformy bardzo ważna, ponieważ byłaby dowodem na to, że Platforma jest jeszcze w stanie wygrywać. Kandydat PiS pokonał wprawdzie Elżbietę Gelert w I turze, ale teraz może zadziałać mechanizm: wszyscy przeciw PiS. Z drugiej strony są wakacje, więc nie należy spodziewać się wysokiej frekwencji. Nie wiadomo też, jak na wynik wyborów wpłynie wpłyną ujawnione w czwartek "taśmy prawdy".
Szef klubu parlamentarnego PO Rafał Grupiński rano w TVP powiedział, że prawdopodobnie dzisiaj klub doczeka się ujednoliconego projektu ustawy w sprawie związków partnerskich. Nie wiadomo jednak, jak zachowają się platformerscy konserwatyści. Na początku roku Sejm odrzucił wszystkie projekty ustaw o związkach partnerskich. Paradoksalnie teraz sytuacja jest jeszcze gorsza, bo w Platformie trwa kampania wyborcza, a prawdziwe wybory coraz bliżej.