- Ten rok dla Polski niestety był bardzo smutny. Zubożenie społeczeństwa się pogłębiło, bieda narasta, jest kryzys w ochronie zdrowia. To wszystko daje taki bardzo smutny i przykry obraz - powiedziała w rozmowie z Wprost.pl posłanka PiS Jolanta Szczypińska.
Klaudia Piotrowska: Jak pani spędza święta?
Jolanta Szczypińska: Zwyczajnie. Spędzam święta w domu, z rodziną i psem. Przygotowujemy tradycyjne pierogi z kapustą i grzybami i rybę. Jak co roku będę oczywiście uczestniczyć w pasterce. Tradycyjne polskie święta.
Jak ocenia pani mijający rok?
Ten rok dla Polski niestety był bardzo smutny. Zubożenie społeczeństwa się pogłębiło, bieda narasta, jest kryzys w ochronie zdrowia. To wszystko daje taki bardzo smutny i przykry obraz.
Osobiście jestem optymistką , pomimo iż wydarzyło się kilka takich wydarzeń smutnych w moim życiu, to cieszę się, że jeszcze będę miała okazję przywitać Nowy Rok. Cieszę się, że będę to mogła robić z moimi przyjaciółmi. Zawsze staram się szukać tych dobrych stron, aczkolwiek to tak jak w życiu i dramatyczne były chwile i radosne. Staram się szukać tych dobrych chwil.
Jakie ma pani plany na polityczne na przyszły rok?
Jestem posłem, więc będę pracować tak, jak każdego roku. Być może ten rok będzie bardziej aktywny bo zbliżają się wybory samorządowe, do Parlamentu Europejskiego, to też tę aktywność pogłębia. Nie robię postanowień noworocznych, jak to czyni wiele osób. Z praktyki wiem, że się nie spełniają.
Czego życzyłaby pani Polakom na Nowy Rok?
Tych życzeń byłoby bardzo, bardzo wiele. Wytrwałości, pomyślności i zdrowia, którego każdy z nas potrzebuje. Życzę także Polakom, aby ich sytuacja jak najszybciej się poprawiła, ale stanie się to tylko wtedy, gdy zostanie zmieniona scena polityczna.
Jolanta Szczypińska: Zwyczajnie. Spędzam święta w domu, z rodziną i psem. Przygotowujemy tradycyjne pierogi z kapustą i grzybami i rybę. Jak co roku będę oczywiście uczestniczyć w pasterce. Tradycyjne polskie święta.
Jak ocenia pani mijający rok?
Ten rok dla Polski niestety był bardzo smutny. Zubożenie społeczeństwa się pogłębiło, bieda narasta, jest kryzys w ochronie zdrowia. To wszystko daje taki bardzo smutny i przykry obraz.
Osobiście jestem optymistką , pomimo iż wydarzyło się kilka takich wydarzeń smutnych w moim życiu, to cieszę się, że jeszcze będę miała okazję przywitać Nowy Rok. Cieszę się, że będę to mogła robić z moimi przyjaciółmi. Zawsze staram się szukać tych dobrych stron, aczkolwiek to tak jak w życiu i dramatyczne były chwile i radosne. Staram się szukać tych dobrych chwil.
Jakie ma pani plany na polityczne na przyszły rok?
Jestem posłem, więc będę pracować tak, jak każdego roku. Być może ten rok będzie bardziej aktywny bo zbliżają się wybory samorządowe, do Parlamentu Europejskiego, to też tę aktywność pogłębia. Nie robię postanowień noworocznych, jak to czyni wiele osób. Z praktyki wiem, że się nie spełniają.
Czego życzyłaby pani Polakom na Nowy Rok?
Tych życzeń byłoby bardzo, bardzo wiele. Wytrwałości, pomyślności i zdrowia, którego każdy z nas potrzebuje. Życzę także Polakom, aby ich sytuacja jak najszybciej się poprawiła, ale stanie się to tylko wtedy, gdy zostanie zmieniona scena polityczna.